Kaczyński zdecydowany na zmiany w podatkach: Nie ma uzasadnienia dla tej niesprawiedliwości

Kaczyński zdecydowany na zmiany w podatkach: Nie ma uzasadnienia dla tej niesprawiedliwości

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” sporo uwagi poświęcił progresywnemu systemowi podatkowemu, który zamierza wprowadzić wraz z Polskim Ładem. Szef PiS podkreślał, że obecny system danin jest po prostu niesprawiedliwy.

W najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość zamierza poważnie przebudować polski system podatkowy. Kaczyński jest świadomy, że ryzykuje w ten sposób trwałość koalicji rządzącej. Nie zamierza jednak rezygnować ze swoich planów. – Trudno (...) nie dostrzec, że prawdziwym problemem w naszych relacjach może być Polski Ład. A szczególnie zmiana systemu podatkowego z regresywnego na progresywny. Dla nas to sprawa kluczowa – mówił. Jego zdaniem bez tej transformacji Polski Ład zwyczajnie nie będzie mógł być wprowadzony w życie.

– Zmiana modelu podatkowego ma fundamentalne znaczenie, bo u nas jest tak, że im kto więcej zarabia, tym mniej płaci danin – tłumaczył Jarosław Kaczyński. – Nie ma społecznego, ekonomicznego czy moralnego uzasadnienia dla przedłużania tej niesprawiedliwej sytuacji – dodawał prezes PiS na łamach „Gazety Polskiej”, dziwiąc się obrońcom takiego stanu rzeczy i zarzucając im manipulacje.

Kaczyński: Mam nadzieję, że nie dojdzie do zablokowania Polskiego Ładu

– Ogromna część realnej klasy średniej albo zyska, a w najgorszym wypadku nic nie straci na Polskim Ładzie – zapewniał Kaczyński. W jego ocenie tylko grupa kilku procent najzamożniejszych Polaków będzie musiała płacić większe daniny społeczne, a wzrost ten z ich punktu widzenia będzie nieznaczny.

– Ale są i tacy, którzy mimo wysokich dochodów trzęsą się na samą myśl straty stu czy dwustu złotych. Ich emocje, podkręcane jeszcze dezinformacją niektórych mediów, przenosi się na naszych koalicjantów – podkreślał polityk. Przyznał, że ma na myśli Jarosława Gowina i jego najbliższe otoczenie. – Mam nadzieję, że nie dojdzie do zablokowania tego arcy przyszłościowego projektu dla Polski – mówił.

Czytaj też:
Sondaż „Wprost”: Kto przejmie władzę w PiS po Kaczyńskim? Wynik może ucieszyć Gowina, złe wieści dla Ziobry

Źródło: Gazeta Polska