Donald Tusk powiedział na jednym ze spotkań w Szczecinie, że „Ewa Kopacz miała przygotowany projekt, dość podobny do 500 plus, z podobnymi skutkami”. Polski polityk tłumaczył jednak, że była premier „w ostatnim roku zmagała się z porządkowaniem sytuacji po światowym kryzysie finansowym”. Tusk wyjaśnił, że nasz kraj skutecznie sobie z nim poradził i można było rozpocząć „duże programy socjalne”. Dodał, że PO także „by go w tym czasie wprowadziło”.
Ewa Kopacz odniosła się do słów Donalda Tuska dotyczących 500 plus
Do sprawy w „Kropce nad i” odniosła się sama Kopacz. Zapewniła, że projekt nigdy nie nazywał się „500 plus”. – Pewnie Donald Tusk chciał powiedzieć, że były podobne projekty dotyczące wsparcia, nie tylko dzieci, ale też całych rodzin – skomentowała była premier.
Europoseł zabrała też głos ws. kłamstw, powtarzanych jej zdaniem przez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Kopacz wspomniała o narracji polityków PiS, że „było ciężko im strasznie ciężko na początku, a mimo to dali 500 plus”. Powodem miało być to, że PO rzekomo „zostawiło sytuację finansową Polski i finanse publiczne w zrujnowanej formie i z procedurą nadmiernego deficytu”.
Kopacz odpowiada PiS ws. finansów Polski w 2015 r.
Kopacz podkreśliła, że „Komisja Europejska w maju 2015 roku zniosła z Polski procedurą nadmiernego deficytu”. – Zostawiliśmy wam zdrowe finanse publiczne, dlatego mogliście rozdawać na prawo i lewo. Mogliście obiecywać ludziom to, czego my nie mogliśmy, pilnując poprawności finansów publicznych, myśląc nie tylko w perspektywie czterech lat rządów, ale też przyszłości naszych dzieci i wnuków – podsumowała Kopacz.
Czytaj też:
Będą spore zmiany w programie 500+. Rząd przygotował projekt ustawy