Jeden z liderów Konfederacji Janusz Korwin-Mikke we wtorek wieczorem postanowił przeprowadzić na Twitterze sondę. Polityk, aktualny poseł, zdecydował, że chce poznać odpowiedzi internautów na temat ich ewentualnych decyzji w razie śmierci.
„Giniecie w wypadku samochodowym. Czy wolelibyście, by waszego syna zaadoptowała” – taki wybór postawił przed użytkownikami Twittera Korwin-Mikke. Tyle tylko, że polityk zostawił im do wyboru wyłącznie dwie odpowiedzi: „rodzina islamska” i „para gejów”.
Kontrowersyjna sonda szybko zaczęła zdobywać rozgłos na Twitterze (w dyskusję włączył się m.in. profil tygodnika „NIE”).
Korwin-Mikke i jego sonda. „Nawet jak na niego upiorne.”..
Łukasz Rogojsz z Gazeta.pl dosadnie ocenił pomysł posła Konfederacji, pisząc: „Co prawda dzieci nie mam, ale w takiej sytuacji wolałbym, żeby adoptowała je choćby i para orków, byle nie autor tej żenującej sondy”.
Z kolei Wojciech Biedroń z „Sieci” i wPolityce.pl podsumował krótko: „Nawet jak na niego upiorne”.