Przypomnijmy, że projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji pojawił się w Sejmie niespodziewanie w środę (7 lipca) wieczorem. W myśl nowelizacji zmieniono art. 35. Obecne zapisy mówią, że koncesja może zostać udzielona firmie, której siedziba znajduje się na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Tak jest w przypadku TVN-u, którego właścicielem jest koncern Discovery z USA. Amerykanie zarządzają jednak stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowaną w Holandii. Ponad rok temu stacja TVN24 złożyła wniosek o odnowienie wygasającej 26 września koncesji. KRRiT wciąż nie podjęła jednak decyzji w tej sprawie. Na razie wysyła pytania związane ze strukturą właścicielską i połączeniem Discovery z Warner Media.
W nowym brzmieniu art. 35 uzyskuje warunek, który mówi o tym, że koncesja może zostać udzielona, jeśli „osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”. Dodatkowo udział podmiotów zagranicznych w spółce nie może przekraczać 49 proc. To z kolei może znacząco uderzyć w strukturę TVN i spowodować, że stacja nie dostanie koncesji na dalsze nadawanie.
„GW”: PiS ciuła głosy
Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, moment głosowania nad nowelizacją zależy od tego, czy PiS będzie miał uzbieraną większość w tej sprawie. Teraz trwa ciułanie głosów – pisze gazeta. Problemem jest Porozumienie, które już zapowiedziało, że nie zamierza poprzeć przepisów bez poprawek, które zgłaszają.
Kto zatem może pomóc Jarosławowi Kaczyńskiemu? Największy potencjał dla PiS jest w Konfederacji, a dokładnie wśród narodowców stanowiących część ugrupowania, gdzie kilku posłów może przechylić szalę na korzyść partii władzy. Wiele zależy także od listy obecności. I to nie tylko zwolenników zmian, ale i przeciwników, którzy nawet przez przypadek mogą ułatwić rządzącym zadanie.
„Gazeta Wyborcza” wskazuje, że PiS liczy na rozbicie Porozumienia. Ma im zależeć głównie na trzech nazwiskach: Marcin Ociepa z MON, Grzegorz Piechowiak z Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii oraz Wojciech Murdzek z resortu edukacji i nauki. Jasny nie jest również ostateczny kształt nowelizacji, gdyż i sama KRRiT miała zgłosić poprawki, które ostatecznie łagodzą zmiany. Politycy partii rządzącej najpierw zapowiadali, że nowelizacja może się pojawić jeszcze w bieżącym posiedzeniu, jednak teraz coraz częściej słychać głosy przeciwne.
Czytaj też:
Paweł Kukiz o „lex TVN”: „Ogólnie jest ok”. Składa jednak poprawkę