Dziś na lewicy niełatwo jest znaleźć osobę, która o Włodzimierzu Czarzastym wypowiadałaby się bez emocji. Na pewno nie jest nią jego główny krytyk, były premier Leszek Miller. – W ogóle nie zdziwiły mnie słowa Czarzastego do pani marszałek Morawskiej-Staneckiej, że ją odstrzeli. To jest jego bardzo częste zachowanie w stosunku do każdego, kto mu podlega – mówi „Wprost” Leszek Miller.
Polityk uważa, że Włodzimierz Czarzasty sprywatyzował partię. – Utworzył PPC – Prywatną Partię Czarzastego. Z głębokim rozczarowaniem przyglądam się temu, jak przyłożył rękę do tego, że demokratyczna lewica z 1989 roku zakończyła swój żywot – mówi. Ale w konflikcie z Leszkiem Millerem Włodzimierza Czarzastego wspiera Aleksander Kwaśniewski.
– Kwaśniewski robi wszystko, by nie dopuścić Millera do władzy w SLD, dlatego obdzwaniał działaczy, nakłaniając ich do trwania przy Czarzastym. Echa szorstkiej przyjaźni Miller-Kwaśniewski – mówi nasz informator.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.