„Wygrałem proces, który wytoczył mi Jarosław Kaczyński. To dowód na to, że nie ma powodu bać się tej władzy. To sygnał dla tych wszystkich, którzy widząc krzywdę lub niesprawiedliwość nie powinni mieć obaw, aby o tym głośno mówić” – napisał Ryszard Petru.
Ryszard Petru wygrywa z Jarosławem Kaczyńskim. O jaką sprawę chodzi?
Przypomnijmy, że sprawa, jaką lider PiS wytoczył Ryszardowi Petru dotyczy wpisu na Twitterze z 2019 roku podczas trwania słynnej afery, która wybuchła po publikacji stenogramów rozmów szefa PiS z Austriakiem Geraldem Birgfellnerem. Rozmowy miały związek z budową przez spółkę Srebrna dwóch wieżowców w centrum Warszawy.
„Żaden z Jarosława Kaczyńskiego biznesmen. Człowiek, który zleca wykonanie prac i po roku nie płaci jest po prostu oszustem” – napisał wówczas Petru. Jeszcze kilka miesięcy temu Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok na niekorzyść byłego lidera Nowoczesnej. Wszystko wskazuje jednak na to, że Petru odwołał się od tej nieprawomocnej decyzji i zwyciężył w apelacji.
Czytaj też:
Petru założył think tank. Chce zatrzymać „pełzające widmo komunizmu”