Burzliwe posiedzenie komisji sejmowej ws. Lex TVN. Suski o „ubekach i ruskich agentach”

Burzliwe posiedzenie komisji sejmowej ws. Lex TVN. Suski o „ubekach i ruskich agentach”

Posiedzenie sejmowej Komisji Kultury
Posiedzenie sejmowej Komisji Kultury Źródło: Sejm
Posłowie z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu zajmują się projektem Lex TVN. Inicjatywę posłów PiS w ostrych słowach skrytykowali posłowie opozycji zwracając uwagę m.in. na fakt, że przyjęcie ustawy będzie miało fatalny wpływ na relacje polsko-amerykańskie.

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu debatuje 27 lipca nad projektem Lex TVN. Posiedzenie komisji zaczęło się od spięcia Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej z Januszem Kowalskim. Posłanka zawnioskowała o wykreślenie punktu dotyczącego ustawy Lex TVN z porządku obrad. – Była pani zanurzona w komunistyczny system. Jest pani ostatnią osobą, która powinna pouczać o wolności mediów – stwierdził polityk Solidarnej Polski. Jego słowa nie spotkały się z żadną reakcję ze strony szefa komisji.

twitter

Lex TVN. Suski wiąże ustawę z „ubekami i ruskimi agentami”

przekonywał, że projekt tylko doprecyzowuje regulacje, które już są, bo w przepisach istnieje zapis mówiący o 49 proc. udziału podmiotów zagranicznych. – Mamy w ostatnim okresie dość agresywny atak na Polskę. Mieliśmy takie elementy wojny informacyjnej, hybrydowej, włamania na konta ministrów i ogłaszanie tych wykradzionych maili na zagranicznych portalach polskojęzycznych. Na szczęście nie mają one zbyt wielkiego zasięgu, ale nie jest wykluczone, że państwa, które są wrogie wobec Polski mogłyby wejść, wykupując jakąś stację telewizyjną, na nasz obszar – tłumaczył poseł PiS.

– Ubecy, ruscy agenci i przestępcy nas nie lubią, bo obniżyliśmy funkcjonariuszem SB niesłusznie wysokie emerytury. Nienawidzą nas, a nawet grożą, że nas zlikwidują, zamkną. Do mnie dzwoni jedna funkcjonariuszka SB, która mówi: Jak PO wygra wybory, to osobiście zamknę pana w więzieniu – dodał poseł PiS.

Lex TVN. Opozycja krytykuje projekt PiS

Projekt został skrytykowany przez polityków opozycji. Joanna Senyszyn mówiła, że Sejm ma tworzyć dobre prawo dla Polski i Polaków, a nie przeciwko konkretnym podmiotom prawnym. – Niestety ten projekt został napisany pod jednostokowy przypadek, a konkretnie by wyeliminować TVN z rynku medialnego. Jest to norma sprzeczna z konstytucją, która będzie szkodzić Polsce. Jest również sprzeczna z międzynarodowymi umowami, które Polska zawarła. Wnioskuję o wyrzucenie ustawy do kosza – dodała posłanka Lewicy.

twitter

Piotr Adamowicz z Koalicji Obywatelskiej zaznaczał, że projekt ustawy jest pilnie monitorowany przez stronę amerykańską, a Polska stawiana jest w niekorzystnym świetle – jako państwo ingerujące w wolność i niezależność mediów. Według Mirosława Suchonia z Polski 2050 ewentualne odebranie koncesji nie pozostanie bez wpływu na wiarygodność Polski w zakresie inwestycji. – Każdy inwestor, który będzie analizował ten przypadek, dojdzie do wniosku, że w Polsce nie można w sposób pewny inwestować swoich środków. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto dla własnego interesu politycznego, doprowadzi do tego, że ta inwestycja przepadnie – mówił polityk.

– Poza TVN24, inne kanały grupy TVN otrzymały już koncesję. Chcecie skasować stację, nad którą nie macie kontroli, i która przekazuje treści, które wam nie odpowiadają. Paniczne boicie się prawdy – oceniła Małgorzata Kidawa-Błońska.

Lex TVN. Szczerba o „ruskim ładzie”

A Beata Maciejewska z Lewicy zaznaczała, że konsekwencje przyjęcia Lex TVN będą miażdżące, również w wymiarze gospodarczym. – Projekt ośmiesza nas też na arenie międzynarodowej. Trzeba kompletnie nie mieć wyobraźni, żeby wprowadzać na obrady komisji sejmowej coś, co nie zasługuje na to, by leżało w toalecie. To jest po prostu żenujące. Nie idźcie tą drogą – apelowała.

– PiS chce, by wszystkie media w Polsce były jak TVP Info, gdzie manipulacja i ataki na opozycję są na porządku dziennym. Gdy ten projekt wejdzie w życie, w Polsce skończą się wolne media, niezbędne do funkcjonowania każdej demokracji. Wcześniej PiS przejął media regionalne, teraz próbuje podnieść rękę na najważniejszą niezależną telewizję. Jutro podniesie rękę na dostęp do internetu – komentowała Monika Wielichowska.

twitter

– Dlaczego w ogóle procedujemy ten projekt, skoro poseł Marek Suski nie przedstawił jego skutków finansowych? A chociażby były RPO Adam Bodnar ocenił, że ta ustawa pociągnie za sobą poważne konsekwencje finansowe, w tym wypłatę odszkodowań – pytał . Ostatnio modnym określeniem jest "ruski ład". Myślę, że jego elementem może być właśnie projekt "lex TVN". A tak naprawdę projekt antyamerykański – stwierdził.

Lex TVN – co zakłada?

W dokumencie zgłoszonym przez grupę posłów PiS stwierdzono, że koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim EOG, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim EOG.

Eksperci nie mają wątpliwości, że jeśli ustawa zostanie przyjęta, może uderzyć w TVN. Należąca do amerykańskiego koncernu Discovery (ale zarządzana za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii) stacja oczekuje właśnie na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.