Jan Strzeżek z Porozumienia był gościem Joanny Miziołek i Roberta Felusia w programie „Mówiąc Wprost”. Duża część rozmowy dotyczyła sytuacji jego ugrupowania w Zjednoczonej Prawicy.
Lider tej partii i wicepremier Jarosław Gowin w ostatnich dniach często wyraża się w kontrze do słów polityków z partii rządzącej, albo krytykuje niektóre decyzje Prawa i Sprawiedliwości. Jedną z takich kwestii jest tzw. Lex TVN – Gowin stwierdził, że ustawa w proponowanym obecnie kształcie „negatywnie wpłynie na klimat inwestycji w Polsce”. Polityk podkreślił, że chodzi nie tylko o USA.
Wicepremier zabrał także głos ws. potencjalnych nowych obostrzeń, które mogą zostać wprowadzone w związku z czwartą falą koronawirusa. „Osobom zaszczepionym trzeba dać twardą gwarancję, że nie obejmą ich jakiekolwiek ewentualne obostrzenia. Ograniczenia dla niezaszczepionych to nie naruszanie ich wolności, tylko ochrona wolności reszty społeczeństwa” – napisał wicepremier.
Czytaj też:
Wyznania ratowników, Kwaśniewski o Dudzie, „królowa mafii” szczepi Polaków. Nowy „Wprost”
Jarosław Gowin, który jest również ministrem rozwoju, pracy i technologii, wyszedł też „przed szereg” popierając postulaty polskich przedsiębiorców, którzy domagają się niezwłocznego przyjęcia przepisów umożliwiających ochronę przed lockdownem. Rada Przedsiębiorczości zwróciła uwagę na koszty związane z obostrzeniami, które dotknęły również sektor finansów publicznych.
Do tego dochodzi rozłam w Porozumieniu. Grupa polityków odeszła i stworzyła nowe ugrupowanie, Partię Republikańską, która od razu weszła w skład koalicji rządowej.
– W Partii Republikańskiej mówią o Gowinie, że ma duże ego i trudno mu się rozstać z władzą. Czy Jarosław Gowin odejdzie z rządu? – zapytała rzecznika Porozumienia Joanna Miziołek.
– Jak słyszę tego typu argumenty, że Jarosław Gowin jest przyspawany do stołka w rządzie, to przypomina mi się zeszły rok i to, że Jarosław Gowin jest jednym z dwóch polityków, jakich znam, którzy w imię swoich przekonań są w stanie zrezygnować z najważniejszych stanowisk państwowych – powiedział w programie „Mówiąc Wprost” Jan Strzeżek, nawiązując do odejścia wicepremiera z rządu (na kilka miesięcy) po konflikcie w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Rzecznik Porozumienia zapewnił przy tym, że mimo różnic poglądów jego ugrupowanie chce pozostać w Zjednoczonej Prawicy. Omawiając koalicjantów, Strzeżek nie odmówił sobie jednak przy okazji wbicia „szpili” w polityków Partii Republikańskiej.
– Myślę, że ciężko będzie znaleźć tak wielkie gabinety i takie stanowiska, które zaspokoją ich ambicje, jak i ich ego – skomentował ironicznie Jan Strzeżek w programie „Mówiąc Wprost”.
Cały odcinek programu „Mówiąc Wprost” można obejrzeć tutaj:
Czytaj też:
„Mówiąc Wprost”. Rzecznik Porozumienia Gowina: TVP szaleje w sprawie Donalda Tuska
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.