Nastawienie do niektórych założeń Polskiego Ładu, ale również do tzw. ustawy „lex TVN” poróżniło PiS i Porozumienie Jarosława Gowina. Czy minister rozwoju zostanie w rządzie? – Sądzę, że on ma pełną świadomość tego, że pozostanie w rządzie i w koalicji tak naprawdę oznacza dla niego polityczną śmierć. Dlatego że Bielan z polecenia Kaczyńskiego pracuje cały czas nad tym, żeby mu wyjąć jeszcze paru posłów – powiedział Bronisław Komorowski.
W ten sposób były prezydent odniósł się do niedawnego konfliktu o przywództwo w Porozumieniu, do którego doszło między Adamem Bielanem a Jarosławem Gowinem. Obecnie Adam Bielan jest liderem Partii Republikańskiej.
Bronisław Komorowski o Jarosławie Gowinie
– Myślę, że on (Jarosław Gowin – red.) najchętniej zostałby wyrzucony albo wypchnięty z rządu. I dlatego stawia dosyć twarde warunki. Ciekawe, że Prawo i Sprawiedliwość i Jarosław Kaczyński w zasadzie sugerują, że są otwarci na rozmowy z Jarosławem Gowinem. Ale jednocześnie jestem przekonany, że szykują mu w jego środowisku cały czas dywersję polityczną – powiedział były prezydent w programie „Jeden na jeden”.
Czy tarcia między koalicjantami w ramach Zjednoczonej Prawicy doprowadzą do rozpadu tej politycznej formacji? – W Prawie i Sprawiedliwości jest świadomość, że zastąpić tych paru posłów Jarosława Gowina będzie bardzo trudno. Można ich będzie zastąpić jakimiś przypadkowymi trochę osobami i że większość w Sejmie, jeśli się uda utrzymać bez Gowina, będzie większością chwiejną, słabą i powiedziałbym taką bardzo nieestetyczną politycznie – ocenił Bronisław Komorowski na antenie TVN24.
Czytaj też:
Awantura na antenie TVP Info. Interweniował prowadzący: Studźmy emocje