Przypomnijmy, że w środę trwa bardzo burzliwe posiedzenie Sejmu. Następnie dyskusja przeniosła się również do Komisji Kultury i Środków Przekazu. Tematem sporu jest ustawa o radiofonii i telewizji, zwana potocznie "lex TVN". Zgodnie z propozycją grupy posłów PiS (na czele z Markiem Suskim), właścicielami nadawców telewizyjnych nie mogą być podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Zmiany uderzają w strukturę właścicielską TVN, która należy do kapitału z USA. Jeśli nowelizacja w takiej formie przejdzie przez Sejm, TVN może stracić możliwość dalszego nadawania.
Marek Suski: Bronicie jednej ze stacji, która sprzedała się...
Na początku posiedzenia komisji, opozycja zgłaszała wniosek o odrzucenie nowelizacji w całości. Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus mówiła, że przepisy te „powinny znaleźć się w koszu”. Posłowie apelowali, by „zatrzymać to szaleństwo” jak najszybciej.
Marek Suski zgłosił jednak wniosek przeciwny – za przyjęciem nowelizacji w całości. – Państwo, jak zwykle bronicie interesów firm zagranicznych, a nie Polski. Bronicie jednej ze stacji, która sprzedała się... ta ustawa nie dotyczy wolności słowa – stwierdził. Za odrzuceniem projektu zagłosowało następnie 14, przeciwko 15 polityków. Wstrzymała się jedna osoba. Głosowanie było więc blisko remisu, jednak opozycji nie udało się przegłosować swojego wniosku.
Czytaj też:
Lex TVN punktem spornym w porządku obrad. Pięciu posłów Porozumienia głosowało razem z PiS