Jarosław Gowin był pytany o swoją dymisję i zachowanie premiera Mateusza Morawieckiego. Odejście wicepremiera i ministra pracy rozwoju, pracy i technologii ogłosił rzecznik rządu Piotr Mueller. Lider Porozumienia w programie „Tłit” Wirtualnej Polski nie chciał odpowiedzieć, czy „szef rządu się bał”, ale skomentował, że „komuś zabrakło osobistej odwagi”.
Lex TVN. Jarosław Gowin spotka się z Andrzejem Dudą
Gowin odniósł się również do zachowania prezydenta. Ujawnił, że w najbliższych dniach jest umówiony z Andrzejem Dudą. – Będziemy podsumowywać okres mojej obecności w rządzie, będziemy też rozmawiać o najważniejszych wyzwaniach, które staną przed samym panem prezydentem, mam na myśli zwłaszcza ustawę o telewizji i radiofonii – mówił polityk.
Były wicepremier tłumaczył, że jeśli tzw. lex TVN najpierw przejdzie przez parlament, a potem trafi na biuro głowy państwa, to podpisanie ustawy będzie „historycznym błędem”. Gowin wyjaśniał, że „będzie przedstawiał wszystkie argumenty przemawiające przeciwko podpisaniu tzw. ustawy medialnej”. Lider Porozumienia podkreślił, że od długiego czasu zwraca uwagę, że ustawa o RTV jest sprzeczna z traktatem o wymianie handlowej między Polską a USA.
Lider Porozumienia o „cenie, jaką przyjdzie zapłacić za szaleństwo”
Gowin kontynuował, że jeśli lex TVN wejdzie w życie to nasz kraj „stanie przed sądem arbitrażowym i będzie narażony na wielomiliardowe odszkodowania”. – To jest najmniejsza cena z tych, które przyjdzie nam zapłacić za szaleństwo, jakim jest próba wypchnięcia amerykańskiego koncernu z polskich mediów – podsumował polityk.
Czytaj też:
Gowin ostrzega przed lex TVN. Mówi o „liście restrykcji wobec Polski”