Mateusz Morawiecki stanowczo odpowiada Izraelowi. „Decyzja bezpodstawna i nieodpowiedzialna”

Mateusz Morawiecki stanowczo odpowiada Izraelowi. „Decyzja bezpodstawna i nieodpowiedzialna”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / TEDI
„Decyzja Izraela o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie jest bezpodstawna i nieodpowiedzialna, a słowa Jaira Lapida, izraelskiego ministra spraw zagranicznych i premiera-alternata budzą oburzenie każdego uczciwego człowieka” – tak premier Mateusz Morawiecki odpowiedział na zarzuty Izraela po przyjęciu przez Polskę nowelizacji Kpa.

Premier odniósł się na  do ostrej reakcji Izraela ws. nowelizacji przez Polskę Kpa. Premier w swoim wpisie tłumaczy, dlaczego Polska przyjęła takie przepisy.

„Dzika reprywatyzacja doprowadziła w Polsce do wielu ludzkich tragedii. Dziesiątki tysięcy ludzi wyrzucano z domów, w których mieszkali całe życie – tylko dlatego, że w naszym prawie obowiązywał przepis pozwalający na bezterminowy „zwrot” nieruchomości. Co gorsza, „zwrot” następował często nie na rzecz realnych właścicieli czy ich spadkobierców, tylko przestępców” – pisze Morawiecki. „Zatrzymaliśmy to, uchwalając ustawę, która przywraca w Polsce elementarną sprawiedliwość i praworządność. Zgodnie z nowymi przepisami, każdy kto stracił majątek ma prawo domagać się odszkodowania – ale nie może domagać się, aby innych ludzi pozbawiano dachu nad głową” – pisze premier.

Morawiecki podkreślił w swoim wpisie, że „sprzeciw innych krajów nie może zatrzymać naprawy państwa”.

„Wykorzystywanie Holokaustu potrzeby partyjnych interesów jest karygodne i nieodpowiedzialne”

Premier stwierdził, że „Polska od wielu lat jest fałszywie oskarżana przez izraelskich polityków o współudział w Holokauście”.

Nigdy nie będzie na to naszej zgody, zawsze będziemy bronić dobrego imienia Polski. Nigdy nie pozwolimy też, aby instrumentalnie wykorzystywano pamięć zabitych przez Niemców milionów Polaków i polskich Żydów do dzisiejszych politycznych interesów, do budowy partyjnego poparcia w polityce wewnętrznej, do wywoływania niechęci i nienawiści części izraelskiej opinii publicznej do Polski” – podkreślił. „Mam nadzieję, że w tej niezwykle ważnej sprawie rząd i opozycja będą mówić jednym głosem – chodzi tu o interes Polski, wszystko inne powinno zejść na dalszy plan” – dodał.

Szef rządu odniósł się też bezpośrednio do zapowiedzianych przez władze Izraela działań dyplomatycznych wymierzonych w Polskę.

Decyzja Izraela o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie jest bezpodstawna i nieodpowiedzialna, a słowa Jaira Lapida, izraelskiego ministra spraw zagranicznych i premiera-alternata budzą oburzenie każdego uczciwego człowieka. Nikt, kto zna prawdę o Holokauście i cierpieniach Polski w czasie II wojny światowej, nie może godzić się na taki sposób prowadzenia polityki. Wykorzystywanie tej tragedii na potrzeby partyjnych interesów jest karygodne i nieodpowiedzialne” – ocenił Morawiecki. „Jeżeli rząd Izraela nadal będzie w ten sposób atakował Polskę, będzie to miało również bardzo negatywny wpływ na nasze relacje – zarówno dwustronne, jak i te na forach międzynarodowych” – podkreślił.

Morawiecki broni ambasadora Magierowskiego

Morawiecki odniósł się też bezpośrednio do słów szea MSZ Izraela Jaira Lapida, który zasugerował, żeby ambasador Marek Magierowski nie wracał z urlopu w Polsce na placówkę w Izraelu.

„Mój wielki sprzeciw budzi też atak na ambasadora RP, Marka Magierowskiego, który od trzech lat wykonuje na miejscu ogromną pracę na rzecz budowy dobrych stosunków między naszymi narodami” – stwierdził Morawiecki. „Konsekwencją ostatnich agresywnych działań rządu Izraela jest wzrost nienawiści do Polski i Polaków w tym kraju. Między innymi z tych powodów podjąłem decyzję o bezpiecznym transporcie do Polski dzieci naszego ambasadora. Polska nigdy nie zostawia swoich dyplomatów w potrzebie” – podkreślił premier.

Na koniec swojego wpisu Morawiecki umieścił trzy polskie flagi.

Premier Izraela krytykuje Polskę

Szef izraelskiego rządu zatwierdzenie nowego Kpa ocenił jako „haniebną decyzją i bezwstydną pogardę dla pamięci o Holokauście”.

Izrael poważnie traktuje przyjęcie prawa, które uniemożliwia Żydom otrzymanie rekompensat za majątek ukradziony im w trakcie Holokaustu i wyraża ubolewanie, że Polska postanowiła krzywdzić dalej tych, którzy stracili wszystko– czytamy w oświadczeniu Benetta.

Premier zapowiada w nim, że nowelizacja Kpa nie jest decyzją, którą Izrael planuje ot tak zaakceptować. O jej pierwszych konsekwencjach poinformował w sobotę minister spraw zagranicznych.

Konsekwencje dyplomatyczne

Szef MSZ Izraela Jair Lapid zarzucił Polsce, że przyjęła „antysemickie” i „niemoralne prawo”. Poinformował też, że wezwał na „bezterminowe konsultacje” szefową ambasady Izraela w Warszawie (po tym, jak w listopadzie 2020 roku odwołany został ambasador Alexander Ben Zvi, na czele izraelskiej dyplomacji w naszym kraju stoi chargé d'affaires, Tal Ben-Ari Yaalon – red.) i zapowiedział, że do Polski nie zostanie wysłany Jaakow Liwne, który miał objąć placówkę. Zasugerował też, by na placówkę nie wracał z urlopu w Polsce Marek Magierowski.

Izrael szuka międzynarodowego poparcia

Głos w sprawie nowelizacji Kpa zabrał także minister obrony Izraela Benny Gantz, który wyraził „głębokie zaniepokojenie” i wezwał do międzynarodowego potępienia nowego prawodawstwa. – Jako syn ocalałych z Holokaustu jestem głęboko zaniepokojony uchwalonym w Polsce prawem, które skutecznie uniemożliwia dochodzenie sprawiedliwości ofiarom Holokaustu i ich rodzinom – oświadczył. – Zwrot mienia jest niewielką, ale znaczącą częścią procesu mającego na celu zadośćuczynienie tym, którzy przeżyli oraz uznanie tych, którzy zginęli w jednym z największych ludobójstw w historii świata – wskazał.

Nowelizację potępiła także The World Jewish Restitution Organization, która zajmuje się pomocą w odzyskiwaniu mienia żydowskiego. Grupa oceniła, że nadszedł „smutny dzień dla sprawiedliwości i rządów prawa”.

O co chodzi z nowelizacją Kodeksu postępowania administracyjnego?

Przyjęta przez Sejm 11 sierpnia ustawa zmienia przepisy Kpa, ograniczając do 30 lat możliwość zaskarżenia decyzji administracyjnych podjętych przez władze z rażącym naruszeniem prawa. Czyli, nawet jeśli wiele lat temu (np. w czasach PRL) władze podjęły niezgodną z prawem decyzję, to po 30 latach nie będzie można jej zaskarżyć na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego.

Gdy Sejm przyjął ustawę w czerwcu tego roku, od razu wywołała ona ostrą reakcję Izraela, który dopatrują się zamknięcia furtki dla roszczeń swoich obywateli, dotyczących majątku utraconego w trakcie II wojny światowej. Szybko zareagował też premier , mówiąc, że „Polska nie będzie płacić za niemieckie zbrodnie”. W sprawę zaangażowała się też amerykańska administracja, która kilkukrotnie apelowała o wstrzymanie prac nad ustawą.

Warto jednak podkreślić, że sprawa dotyczy przede wszystkim roszczeń z okresu wczesnego PRL-u. Jednak i Izrael, i Polska, i Stany Zjednoczone stosują w dużej mierze argumentację dotyczącą Holokaustu. W rzeczywistości nowelizacja Kpa ma ukrócić tzw. dziką reprywatyzację.

Czytaj też:
MSZ Polski odpowiada na atak z Izraela. Zapowiada działania „polityczne i dyplomatyczne”