Wycofanie z Afganistanu sił Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników doprowadziło do natychmiastowego przejęcia władzy przez talibów. W niedzielę, po błyskawicznym podboju kolejnych miast i prowincji, talibowie zajęli Kabul, stolicę Afganistanu. Przekazanie władzy odbyło się po negocjacjach z rządem, który zrezygnował i po ucieczce z kraju prezydenta Aszrafa Ghaniego.
W poniedziałek w Kabulu panował ogromny chaos, a zachodnie kraje w pośpiechu ewakuowały pracowników ambasad i innych placówek dyplomatycznych oraz pracujących dla nich Afgańczyków. O wysłaniu samolotu po Polaków i współpracowników Polskiego Kontyngentu Wojskowego poinformował premier Mateusz Morawiecki. Na lotnisku w Kabulu gromadzą się także setki chcących uciec przed talibami mieszkańców. Dochodzi do dramatycznych scen – ludzie usiłują zatrzymać samoloty i wspinają się na skrzydła, skazując się na pewną śmierć.
Macron o walce przeciwko terroryzmowi
W związku z dramatycznymi wydarzeniami z Kabulu, w orędziu do narodu wystąpił prezydent Francji. Emmanuel Macron zapowiedział, że nie można doprowadzić do tego, by Afganistan stał się znów „kolebką terroryzmu”, tak jak był nią przed 20-letnią interwencją koalicji prowadzonej przez Stany Zjednoczone. – To jest kluczowe dla międzynarodowego bezpieczeństwa i pokoju – mówił Macron, zapowiadając wspólne wysiłki Rosji, USA i krajów Europy. Sytuację w Afganistanie opisał jako „ważne wyzwanie dla naszego własnego bezpieczeństwa” i wezwał do „walki przeciwko wspólnemu wrogowi: terroryzmowi”.
Kryteria przyjmowania migrantów
– Nasze działania będą przede wszystkim miały na celu aktywną walkę z islamskim terroryzmem we wszystkich jego formach – mówił Macron. Zapowiedział też skoordynowane działania krajów UE, by zapobiec nieregulowanemu napływowi migranów poprzez uwspólnianie kryteriów ich przyjmowania i pokazanie europejskiej solidarności. Zapowiedział też rozprawienie się z przemytnikami ludzi.
– Musimy przewidywać i chronić się przed znacznymi nieregularnymi przepływami migracyjnymi, które zagrażałyby samym migrantom i stanowiłyby zachętę do handlu ludźmi – mówił.
Johnson proponuje szczyt G7
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział z kolei chęć zorganizowania szczytu G7 w formule online, w trakcie którego przywódcy światowych mocarstw omówiliby sytuację zw. z Afganistanem.
Merkel o ewakuacji z Afganistanu
Po specjalnym spotkaniu z kluczowymi ministrami kanclerz Niemiec Angela Niemiec przyznała, że talibowie przejęli władzę w Niemczech „z zapierającą dech w piersiach szybkością”. Oceniła to jako „gorzki, dramatyczny i straszny rozwój wypadków”, szczególnie dla narodu afgańskiego.
Kanclerz podsumowała efekty ewakuacji afgańskich współpracowników niemieckiej armii i Niemców. Przekazała, że spośród 2,5 tys. takich osób, 1,9 tys. wróciło już do Niemiec, a pozostali przebywają prawdopodobnie w krajach trzecich. Dodała, że pozostaje jeszcze około tysiąca osób, które chcą ewakuować Niemcy.
Czytaj też:
Jak Chińczycy spiskują z talibami w Afganistanie. „Toczy się gra o bilion dolarów”