Eldad Beck, berliński korespondent izraelskiego dziennika „Israel Hayom” zmieścił na swoim profilu na Twitterze wpis, w którym stwierdził, że Stany Zjednoczone odmówiły Izraelowi wspólnego potępienia polskiego rządu w sprawie podpisanej przez Andrzeja Dudę nowelizacji Kpa.
Źródła dyplomatyczne dziennikarza twierdzą, że administracja Stanów Zjednoczonych jest oburzona słowami Yaira Lapida dotyczącymi Polski oraz sposobem, w jaki został potraktowany Marek Magierowski - polityk zarekomendował ambasadorowi Polski, aby nie wracał z urlopu do Izraela; dyplomata na razie zostanie w Polsce.
Izrael krytykuje Polskę
Po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudęnowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, na mocy której do 30 lat wstecz ograniczona została możliwość zaskarżenia decyzji administracyjnych podjętych z rażącym naruszeniem prawa, na Polskę spłynęła fala krytyki ze strony Izraela.
Choć chodzi o okres ostatniego 30-lecia, Izrael dopatruje się w nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego zamknięcia furtki dla roszczeń swoich obywateli dotyczących majątku utraconego w trakcie II wojny światowej. Premier Naftali Bennett zatwierdzenie nowego Kpa ocenił jako „haniebną decyzją i bezwstydną pogardę dla pamięci o Holokauście”. Mocnych słów nie szczędził także szef MSZ Izraela Yair Lapid, który stwierdził m.in. że „dawno minęły czasy, kiedy Polacy krzywdzili Żydów bez konsekwencji”.
Czytaj też:
Szef dyplomacji USA krytykuje polską ustawę. „To prawo skrzywdzi obywateli Polski”