Podczas konferencji prasowej w Goniądzu w województwie podlaskim Donald Tusk mówił m.in. o polityce klimatycznej. – Katastrofa klimatyczna jest w perspektywie życia moich dzieci i wnuków. Jeśli chcemy, by właściciele gospodarstw rolnych byli zaangażowani w ochronę środowiska, to nie mogą na tym tracić. Muszą znaleźć się pieniądze, które motywowałyby polskiego rolnika, by stał się uczestnikiem tej wielkiej gry o bezpieczeństwo klimatyczne – ocenił.
Tusk krytykuje dziennikarza TVP
Po wystąpieniu lidera PO dziennikarz TVP zadał mu pytanie o stosunek wobec roszczeń żydowskich. – Macie jakąś obsesję na tym punkcie. Mówię o wielu różnych sprawach, a od 2 tygodni biegacie za mną z mikrofonem i pytacie tylko o jedną rzecz – stwierdził polityk.
– Jak pan powiedział? Jest pan z telewizji polskiej? TVP jest telewizją rządową, nie ma nic wspólnego z wolnymi mediami – ocenił dodając, że ma moralny opór przed odpowiadaniem na pytania zadawane przez pracowników mediów publicznych. – Ale ja bym jednak prosił o odpowiedź – odparł dziennikarz. – To pan oczywiście może prosić, a ja mam własne zdanie na ten temat tego, jak będą wyglądały nasze relacje – ripostował Donald Tusk.
Tusk o sporze Polski z Izraelem
Po chwili przewodniczący PO postanowił jednak odpowiedzieć na pytanie dziennikarza TVP. – Byłem przez 7 lat premierem. Docierały do nas różne sygnały, pojawiał się temat roszczeń żydowskich. Umiałem to załatwić w sposób cywilizowany. Polska nie straciła wówczas ani złotówki i miała najlepsze w historii relacje ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem – komentował były szef polskiego rządu. – Ten problem można załatwić bez żadnego ryzyka dla polskich interesów i bez skłócenia z naturalnymi sojusznikami, szczególnie Ameryką – tłumaczył.
– Tak naprawdę wpuszczają pana w niezły kanał. Istotą pogorszenia relacji polsko-amerykańskich jest to, że grupa ludzi nie mających pojęcia o polityce międzynarodowej zabrała się za dyplomację. Jedynym efektem jest to, że Polska jest dzisiaj osamotniona jak nigdy dotąd – podsumował.
Czytaj też:
Donald Tusk: To, co się dzieje, to bezczelność. Śmieją wam się w twarz