Andrzej Duda w rozmowie z TVP Info był pytany o to, czy ma zamiar podpisać tzw. ustawę medialną. Prezydent ocenił, że to „bardzo kontrowersyjne rozwiązanie, które jest niezrozumiałe dla naszych partnerów z USA”. Głowa państwa wspomniała, że w tym kontekście o ochronie własności i wolność słowa, do czego Amerykanie przykładają sporą wagę.
Duda ocenił, że repolonizacja mediów jest ważna, ale powinna odbywać się na zasadzie rynkowej. Prezydent był przeciwny wprowadzeniu ustawy z określonym terminem, który powoduje spadek cen akcji. – Były takie przypadki jeśli chodzi o media, gdzie poprzedni właściciele nie narzekali na całą transakcję. Wszystko się odbyło zgodnie z obowiązującymi przepisami – dodał.
Lex TVN. Andrzej Duda zawetuje ustawę?
To kolejna wypowiedź w tym tonie. – Tam, gdzie mam na to wpływ, będę dotrzymywał naszych innych zobowiązań wynikających z umów dwustronnych, nie tylko tych dotyczących współpracy militarnej i bezpieczeństwa, ale też współpracy gospodarczej, handlowej i innych rodzajów współpracy – mówiła podczas Święta Wojska Polskiego głowa państwa.
Wielu komentatorów uznało, że te słowa są odwołaniem do przyjęcia przez Sejm tzw. lex TVN. Tym bardziej po zapewnieniu Dudy, że „będzie stał na straży konstytucyjnych zasad, w tym także wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych, równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym”.
Doniesienia o wecie potęgują nieoficjalne informacje z mediów. O takim rozwiązaniu pisała wcześniej m.in. Gazeta.pl. Otoczenie prezydenta powiedziało w rozmowie z portalem, że „nawet trudno sobie wyobrazić, co trzeba byłoby zmienić w tej ustawie, żeby prezydent mógł ją podpisać”.
Marek Suski zapowiadał poprawkę
Jaki nastrój panuje w obozie Prawa i Sprawiedliwości? Wprost.pl postanowił skontaktować się w tej sprawie z kilkoma politykami z obozu rządzącego. Mimo kilku prób kontaktu nie udało nam się z nimi porozmawiać. Nieuchwytny był m.in. Marek Suski – „twarz” nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Polityk zapowiadał złożenie poprawki, aby nadawcy, którzy mają koncesję satelitarną, jak TVN24, nie musieli spełniać wymogu 49 proc. kapitału spoza EOG.
Udało nam się dodzwonić do rzecznik PiS Anity Czerwińskiej, która powiedziała w rozmowie z redakcją Wprost.pl, że na razie nie ma żadnych decyzji w sprawie możliwych poprawek dotyczących tzw. ustawy medialnej. Prawo i Sprawiedliwość po tym jak Sejm uchwalił tę ustawę, oczekuje na dalszy rozwój wypadków.
Anita Czerwińska o braku oficjalnego stanowiska prezydenta
Posłanka PiS odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy podkreśliła, że głowa państwa oficjalnie nie skomentowała sprawy nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Stąd Czerwińskiej trudno zabrać głos w interpretacji słów prezydenta.
Czy aktywność polityków Prawa i Sprawiedliwości ulegnie zmianie po oświadczeniu 52 senatorów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy? W komunikacie dotyczącym lex TVN podkreślono, że „ustawa medialna ma doprowadzić do zniszczenia niezależnej telewizji i przejęcia jej przez podmioty zależne od władzy, a także, że uderza w bezpieczeństwo Polski”.
Senat zapowiada odrzucenie nowelizacji ustawy o RTV. Ryszard Terlecki: słusznie
Deklaracja senatorów nie wywołała również wrażenia na szefie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszardzie Terleckim. Wicemarszałek Sejmu został zapytany o tę sprawę przez reportera TVN24. Komentując zapowiedź odrzucenia nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji przez Senat, odpowiedział jednym zdaniem: „słusznie”.
Tzw. lex TVN najprawdopodobniej wróci do Sejmu. Wszystko wskazuje na to, że PiS nie uda się zebrać większości, z którą był problem już podczas sierpniowego głosowania. Możliwe, że sprawa jest już przesądzona. Onet nieoficjalnie ustalił, że Duda zawetuje tzw. ustawę medialną, a decyzja w tej sprawie miała zapaść w porozumieniu z kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też:
Lex TVN pod lupą Parlamentu Europejskiego. To inicjatywa EPL