Szymon Hołownia liczy na skok w sondażach: Efekt Tuska już się wypala

Szymon Hołownia liczy na skok w sondażach: Efekt Tuska już się wypala

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Efekt Tuska się już wypala, do końca roku chciałbym być już spokojny o 20 procent dla Polski 2050 – powiedział Szymon Hołownia w programie „Tak jest” TVN24. Przyznał także, że dostał zaproszenie na Campus Polska Przyszłości, ale go nie przyjął, ponieważ „nie odnalazłby w takiej partyjnej formule”.

był pytany w programie „Tak jest” w TVN24 o ocenę wprowadzonego na polsko-białoruskiej granicy stanu wyjątkowego. Zdaniem lidera Polski 2050, decyzja ta budzi liczne wątpliwości. – Dziwi mnie np., że prezydent Duda nie wygłosił orędzia, nie wyjaśnił sprawy dokładnie, a w niespotykany w czasach wolnej Polski sposób podpisał rozporządzenie w tak poważnej sprawie. Wcześniej nawet nie zwołano Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Czyli było to za małe zagrożenie, żeby zwołać RBN, a żeby ogłosić stan wyjątkowy to już ok? – dziwił się polityk.

Dopytywany, co jego zdaniem należy zrobić z migrantami koczującymi od przeszło 20 dni na polsko-białoruskiej granicy, wskazał na przepisy Konwencji genewskiej. – Jasno nam ona nakazuje pozwolić tym ludziom na złożenie wniosków o azyl. Minister Kamiński proponuje logikę, że nie wolno im pomagać, bo przyjdą kolejni i w ten sposób rozegra nas Łukaszenka. A jak tam ktoś umrze, to nas Łukaszenka nie rozegra taką informacją? Jeśli nie wiesz, jak się zachować, to zachowaj się zgodnie z prawem – dodał.

Szymon Hołownia: Efekt Tuska już się wypala

Szymon Hołownia był również pytany o spadające notowania swojej partii. Prowadzący wskazał, że od powrotu do polityki Donalda Tuska, słupki Polski 2050 wypadają gorzej. – Efekt się już wypala, do końca roku chciałbym być już spokojny o 20 procent dla Polski 2050 – oznajmił. Dopytywany, dlaczego nie pojawił się na Campusie Polska Przyszłości organizowanym przez , Hołownia stwierdził, że „nie odnalazłby się w takiej formule partyjnej”.

– Chcemy coś więcej niż osiem gwiazd, chcemy się z opozycją spotkać i zobaczyć, jakie kto ma plany na rządzenie krajem, co kto proponuje – dodał. Jak zaznaczył, nie rozumie on również taktyki Tuska, która odrzuca wszystkie osoby, które mogłyby przejść na stronę opozycji z . Zdaniem Hołowni, porozumienia należy szukać z każdym, komu na tym zależy.

Czytaj też:
Najnowszy sondaż partyjny. Hołownia pikuje, jest już za Lewicą. PiS się umacnia