Byliśmy na kongresie Hołowni. „Miał być przełom, a było zaskoczenie za zaskoczeniem”

Byliśmy na kongresie Hołowni. „Miał być przełom, a było zaskoczenie za zaskoczeniem”

Szymon Hołownia i aktywiści Greenpeace
Szymon Hołownia i aktywiści Greenpeace Źródło: YouTube / Szymon Hołownia
Pierwszy kongres partii Polska 2050 najbardziej zaskoczył zwykle najlepiej poinformowanych. Po zapowiedziach Szymona Hołowni, że gość specjalny wydarzenia odmieni polską politykę, w mediach spekulowano o obecności Jerzego Owsiaka, prof. Marcina Matczaka, a nawet Michelle Obamy. Hołownia zaskoczył wszystkich i po dwóch godzinach oczekiwania, zaprezentował aplikację „Jaśmina”. Co jeszcze działo się na kongresie?

– Przedstawimy Wam potężny ruch społeczno-polityczny, pokażemy, co stoi u podstaw jego działania, co go napędza i co jest źródłem jego wiedzy eksperckiej – pisali organizatorzy w przedkongresowych zapowiedziach. Oczekiwania były duże, bo Polskę 2050 Szymona Hołowni miał wesprzeć „ktoś, kto odmieni polską politykę”. Na razie nic nie wskazuje na to, że tak się stanie, ale kongres PL2050 przyniósł kilka zaskoczeń i może wnieść do debaty kilka nowych tematów.

Artykuł został opublikowany w 36/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.