Robert Kwiatkowski z klubu Lewicy na antenie Trzeciego Programu Polskiego Radia został zapytany, czy jest zaskoczony wynikiem głosowania ws. uchylenia stanu wyjątkowego, który obowiązuje w części dwóch województw w kraju. – Nie jestem zaskoczony. Jeśli czymś jestem zaskoczony, to pozytywnie reakcją kolegów z KO – powiedział polityk. Robert Kwiatkowski przekazał, że słyszał, ze były „jakieś wahania, jak się zachować”, ale ostatecznie wyraził zadowolenie z tego, że 114 posłów KO zagłosowało „za” wnioskiem Lewicy.
Przypomnijmy – w poniedziałek 6 września Sejm zdecydował, że stan wyjątkowy na obszarach przy granicy z Białorusią nie zostanie uchylony. „Za” uchyleniem głosowało 168 posłów, „przeciw” – 247, a od głosu wstrzymało się 20 parlamentarzystów.
Robert Kwiatkowski wskazał „trzy problemy PiS-u”
W dalszej części audycji Robert Kwiatkowski wskazał trzy problemy, które w jego ocenie ma Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem posła jest to sytuacja za wschodnią granicą, czyli kryzys na polsko-białoruskiej granicy. Kolejny kłopot partii rządzącej, jak wskazał poseł Lewicy, to sytuacja za zachodnią granicą, czyli reakcje Komisji Europejskiej i Unii Europejskiej „na wszystkie ekscesy, zwłaszcza ministra Ziobry”. Problem PiS-u Robert Kwiatkowski zdiagnozował także w kraju, mając na myśli „drożyznę”.
Czytaj też:
Przepychanka słowna na antenie TVN24. Dworczyk do prowadzącego: Brzmi pan jakby miał wyuczony tekst