Kolejna odsłona sporu posła Andrzeja Rozenka z Włodzimierzem Czarzastym. Ten pierwszy ogłosił jakiś czas temu, że zamierza zawalczyć o fotel prezesa Nowej Lewicy (czyli dawnego SLD, które połączyło się z Wiosną). Wtedy Czarzasty zdecydował, że nie przyjmie Rozenka do frakcji SLD w Nowej Lewicy, tym samym uniemożliwiając mu wejście do tej formacji (wymagane jest, by nowy członek był we frakcji SLD lub Wiosny). W efekcie: Rozenek nie może kandydować na prezesa.
Rozenek postanowił jednak starać się o akces do Nowej Lewicy, ale w odpowiedzi na swoje oświadczenie otrzymał odpowiedź odmowną od... Czarzastego. Lider SLD, podpisany pod pismem jako koordynator frakcji SLD, wskazał, że Rozenek w przeszłości swoimi wypowiedziami w mediach działał na szkodę Nowej Lewicy, np. zarzucając kierownictwu formacji „wolę współpracy z Prawem i Sprawiedliwością”.
Sąd partyjny Lewicy zdecydował ws. Rozenka
We wtorek 7 września portal 300Polityka poinformował, że decyzję Czarzastego w sprawie Rozenka utrzymał w mocy Krajowy Sąd Partyjny Nowej Lewicy. „7 września Krajowy Sąd Partyjny Nowej Lewicy utrzymał w mocy decyzję koordynatora frakcji Sojusz Lewicy Demokratycznej w Nowej Lewicy, Włodzimierza Czarzastego, w sprawie nieprzyjęcia do frakcji Andrzej Rozenka” – pada w dokumencie, który podpisał rzecznik prasowy Nowej Lewicy Artur Jaskulski.
Krajowy Sąd Partyjny potwierdził też, że wypowiedzi Rozenka „działają na szkodę Nowej Lewicy oraz całej lewicy jako formacji ideowej”. „Postanowienie Sądu partyjnego potwierdza wygaśnięcie członkostwa w partii w wyniku nieprzyjęcia do frakcji” – napisano.
Czytaj też:
Gawkowski o konflikcie z udziałem Rozenka: Czarzasty ma miłosierne serce