Podkomisja smoleńska, na której czele stoi Antoni Macierewicz, w sierpniu przyjęła końcowy, liczący kilkaset stron raport ze swoich prac. Dokument nie został opublikowany na oficjalnej stronie internetowej podkomisji. Do nowych informacji w sprawie dotarła „Gazeta Polska”.
Końcowy raport podkomisji smoleńskiej. Co zawiera?
Zgodnie z informacjami „Gazety Polskiej” raport zawiera „nieznane dotychczas dokumenty wskazujące na mechanizm, instytucje oraz osoby, które zdecydowały o rezygnacji z kupna nowych samolotów dla najważniejszych osób w państwie”.
„Gazeta Polska” informuje także, jaki wniosek płynie z końcowego sprawozdania podkomisji smoleńskiej. „Jak wynika z finalnego sprawozdania podkomisji, czynności te zostały dokonane z premedytacją przy użyciu firm związanych z rosyjskimi służbami. W kierownictwie tych spółek decydującą rolę odgrywali ludzie komunistycznych służb specjalnych, przy czym niektórzy z nich byli w szczególny sposób powiązani ze znanym funkcjonariuszem wojskowych służb komunistycznych w latach 80., w III RP – szefem Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI)” – czytamy.
Tak wyjaśniano katastrofę smoleńską – raport Millera i prace podkomisji smoleńskiej
Czytaj też:
„Kanalia”, „Polityczna prostytutka”. Słowny atak antyszczepionkowców na Kosiniaka-Kamysza