Na początku czerwca media obiegła informacja o włamaniu do prywatnej skrzynki e-mail Michała Dworczyka. Od tego czasu co pewien czas pojawiają się kolejne wiadomości, których autorstwo jest przypisywane różnym politykom.
Krótko po wycieku pierwszych wiadomości wicepremier i przewodniczący komitetu ds. bezpieczeństwa narodowego i spraw obronnych Jarosław Kaczyński w wydanym komunikacie poinformował, że „najważniejsi polscy urzędnicy, ministrowie, posłowie różnych opcji politycznych byli przedmiotem ataku cybernetycznego”. Polityk dodał, że z analizy polskich służb oraz służb specjalnych naszych sojuszników wynika, że „atak cybernetyczny został przeprowadzony z terenu Federacji Rosyjskiej”.
Zbigniew Ziobro: Mam zaufanie do kierownictwa prokuratury
O to, na jakim etapie jest śledztwo dotyczące omawianej sprawy, został zapytany Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej. – To śledztwo (dotyczące afery mailowej – red.) jest w toku – zaznaczył prokurator generalny i minister sprawiedliwości.
Mam zaufanie do kierownictwa prokuratury, która prowadzi to postępowanie. Wiem, że są prowadzone intensywne czynności śledcze, bo takie zalecenia zostały skierowane przez prokuraturę. Wiem, że nie jest to zapewne łatwe śledztwo, bo ono jest wieloaspektowe, ma wiele wątków – powiedział Zbigniew Ziobro, którego słowa cytuje 300polityka.pl.
– Jest związane przecież (...) z ustaleniami dotyczącymi sprawców tego działania, które jak wiele wskazuje, może być związane z działalnością bardzo profesjonalnych służb obcego państwa, wrogiego państwa, które w sposób zaplanowany i przestępczy poprzez użycie służb specjalnych zdecydowało się ingerować w procesy polityczne i ingerować w przebieg procesów polskiej demokracji – podsumował Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej.
Czytaj też:
Radosław Sikorski dziękuje politykom PiS. „Miło, że chociaż w czymś mogliśmy się zgodzić”