Ok. godziny 12:30 na Facebooku byłego prezydenta Lecha Wałęsy pojawił się wpis o, co najmniej, zastanawiającej treści. „Będziesz wisiał! I ja urzyłem tego zwrotu, nawet urzyłem na sali sądowej” – napisał Lech Wałęsa, popełniając już na wstępnie błąd ortograficzny w słowie używać.
Następnie Wałęsa tłumaczy, że użyte przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna określenie wcale nie jest groźbą. Przypomnijmy, że Braun krzyczał „będziesz wisiał” w Sejmie, kierując swoje słowa do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Sam Wałęsa również użył podobnych słów, wypowiadając się do historyka Sławomira Cenckiewicza, z którym toczy sądową batalię.
Lech Wałęsa staje w obronie słów „będziesz wisiał”
„W interpretacji intelektualistów to ohyda. Dla praktyków, takich jak ja, to jest stwierdzenie, że będziesz rozliczony, że odpowiesz bezwzględnie i poniesiesz bezwzględną karę. To nie jest zachęta do linczu, czy fizycznego znęcania się” – argumentuje Wałęsa.
„Nie bronię tego posła, ale tak to wygląda” – dodaje. Wpis byłego prezydenta już zniknął z jego facebookowego konta. Poniżej prezentujemy jednak w porę odnotowaną treść postu.
Czytaj też:
Lech Wałęsa komentuje pomysł Sylwii Spurek. „Rybki ocaliły mi życie”