Rafał Trzaskowski gorzko o rządzie. Przywołał przykład z... kominiarzami

Rafał Trzaskowski gorzko o rządzie. Przywołał przykład z... kominiarzami

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: Newspix.pl / TEDI
Rafał Trzaskowski ocenił politykę prowadzoną przez rząd w związku z napiętą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Prezydent Warszawy dla zilustrowania swojej tezy przywołał oryginalny przykład.

– Można znaleźć równowagę pomiędzy twardą granicą, która jest konieczna w tej sytuacji... Musi być taki sygnał, że Polska nie jest gotowa na przyjęcie, w sposób niekontrolowany, dziesiątek tysięcy migrantów. Ale z drugiej strony: (trzeba – red.) postępować w sposób humanitarny, a ten rząd chce tylko zbić na tym kapitał polityczny – powiedział Rafał Trzaskowski w programie „Rozmowa Piaseckiego” na antenie TVN24.

Rafał Trzaskowski: To totalne szczucie

Prezydent Warszawy odniósł się także do niedawnej konferencji z udziałem m.in. ministrów Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka, na której zostały pokazane materiały, które służby miały znaleźć w telefonach zatrzymanych migrantów.

Ten rząd nie podaje wody, nie podaje lekarstw i jeszcze do tego pokazuje zdjęcia, głównie na to idzie energia pana ministra, które mają odczłowieczyć imigrantów i stworzyć atmosferę totalnego zagrożenia obcą kulturą. Przecież to jest totalne szczucie – ocenił Rafał Trzaskowski.

Włodarz stolicy na antenie przywołał oryginalny przykład. – Jestem przekonany, że gdyby temu rządowi wyszło z jakichś badań, że można zwrócić uwagę i niechęć społeczeństwa na kominiarzy toby zaczął wielką, wielką kampanię przeciwko kominiarzom, bo robił to i w sprawie gejów, i w sprawie nauczycieli, i w sprawie lekarzy, a w tej chwili w sprawie uchodźców. Oni zawsze muszą mieć wroga. Na tym się opiera ta polityka, a nie na konieczności zabezpieczania granicy – stwierdził

Czytaj też:
Jak Polacy oceniają pracę prezydenta i premiera? Andrzej Duda „wyprzedza” Mateusza Morawieckiego