Donald Tusk na niedawnej konwencji Platformy Obywatelskiej w Płońsku wyszedł z propozycją wprowadzenia zmiany do 90. artykułu Konstytucji. – Jest taki artykuł 90., gdzie można i powinniśmy de facto zapisać, że z UE można wyjść, jeśli będzie taka przynajmniej większość parlamentarna, jak była wtedy, kiedy wchodziliśmy do UE, a więc 2/3. My to możemy w kilka tygodni ustalić i przeprowadzić, to jest naprawdę bardzo proste przedsięwzięcie – powiedział wówczas pełniący obowiązki przewodniczącego PO.
Rafał Trzaskowski: To jest nelson założony PiS-owi
Do propozycji Donalda Tuska odniósł się Rafał Trzaskowski. Włodarz stolicy określił ją jako powiedzenie „sprawdzam” PiS-owi. – PiS mówi nam: „nie ma, nie będzie nepotyzmu, podejmuje uchwały” i tak dalej. Potem robi, co chce. Tak samo tutaj: mówi, że nie ma intencji wyprowadzenia Polski z UE, a skąd wiemy, co tak naprawdę chce zrobić? – zapytał polityk w programie „Rozmowa Piaseckiego” na antenie TVN24.
– Jeżeli jesteście za tym, żeby Polska została w UE, jeżeli nie macie tego typu intencji (dotyczących polexitu – red.), wprowadźmy tego typu klauzulę, która to w większym stopniu zabezpieczy. Proste jak drut. To nie jest żadne układanie się z PiS-em, tylko to, tak naprawdę, jest nelson (chwyt klamrowy w walce zapaśniczej – red.) założony PiS-owi, żeby zobaczyć, jakie oni mają intencje. Proste – ocenił Rafał Trzaskowski.
Czytaj też:
Zakończyło się posiedzenie komitetu PiS. Podjęto dwie uchwały, jedna dotyczy UE