Ministrowie Czarnek i Niedzielski w inauguracji roku akademickiego 2021/2022 brali udział na zaproszenie wojewody zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego. Ten pierwszy zapowiadał, że dodatkowe środki na naukę i szkolnictwo wyższe „w znaczącej części” trafią właśnie do Szczecina i województwa zachodniopomorskiego.
Dlaczego Szczecin dostanie więcej niż inne ośrodki?
– Rozwój nauki i szkolnictwa wyższego w Szczecinie, w woj. zachodniopomorskim, jest dla nas nie mniej ważny niż rozwój nauki w takich ośrodkach, jak Warszawa, Kraków czy Poznań. Nie może być tak, że będziemy faworyzować rozwój nauki tylko w niektórych miastach – mówił szef resortu.
Czarnek algorytmem tłumaczył przyznanie temu akurat regionowi owej „znaczącej” części. – Przyjęliśmy taki algorytm podziału tych środków, który przekazuje proporcjonalnie więcej środków tym ośrodkom naukowym, których infrastruktura była dotąd niedoinwestowana – przekazał.
„Gorące” powitanie ministra w Szczecinie
Na kontrowersyjnego ministra przed wejściem do uczelni czekał już tłumek protestujących. Demonstrację zorganizowała grupa Dziewuchy Szczecina. Aktywiści trzymali transparenty z hasłami krytycznymi wobec działań nowego szefa resortu edukacji i nauki. Kiedy tylko zobaczyli polityka, zaczęli skandować „Czarnek precz!”. W odpowiedzi minister pomachał im i symbolicznie posłał „buziaka”.