Niemal tradycją sejmowych posiedzeń stało się, że Grzegorz Braun jest wykluczany z obrad. Powód? Poseł Konfederacji nie chce stosować się do zasad wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa i zakładać maseczki.
– Pan ma świadomość, że permanentnie nie przestrzega zarządzenia marszałka Sejmu w sprawie szczególnych rozwiązań porządkowych dotyczących posiedzenia Sejmu? – pytał podczas ostatniego posiedzenia Sejmu prowadzący obrady Piotr Zgorzelski z PSL. W odpowiedzi Grzegorz Braun stwierdził, że „postępuje zgodnie z polskim prawem”.
Sejm. Jakie kary nałożono na Grzegorza Brauna?
Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że polityk Konfederacji poniesie konsekwencje finansowe negowania pandemii COVID-19 i sensu wprowadzonych obostrzeń. Centrum Informacyjne Sejmu przekazało, że w związku z trzema wykluczeniami: jednym w kwietniu i dwoma w lipcu, Grzegorz Braun stracił dwa razy połowę miesięcznego uposażenia i raz dietę poselską na trzy miesiące.
Ponadto w październiku 2020 roku został ukarany obniżeniem uposażenia o połowę, choć z posiedzenia go nie wykluczono. Łącznie polityk stracił już w ten sposób blisko 20 tys. złotych. Do tego dojdzie także kara za wykluczenie z obrad pod koniec września.
A to nie koniec. Na parlamentarzystę nałożono także karę za skandaliczną wypowiedź skierowaną do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Słowa „będziesz pan wisiał” kosztowały Grzegorza Brauna utratę diety na pół roku oraz połowy uposażenia, a więc łącznie 62,5 tys. złotych.
Czytaj też:
Środa ostro po marszu Konfederacji. „Można mieć nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło”