W rozmowie z telewizją wPolsce Ryszard Terlecki stwierdził, że „Unia Europejska jest w głębokim kryzysie”. – Idziemy w kierunku, który jest nieprzewidywalny, prawie niemożliwy do prognozowania, co się dalej stanie. Zdemolowanie systemu wymiaru sprawiedliwości doprowadzi do katastrofy państwa. Nie możemy sobie na to pozwolić i nie pozwolimy sobie na to, żeby państwo zdemolować – stwierdził wicemarszałek Sejmu komentując orzeczenie TSUE.
Terlecki krytykuje UE
– Nie znam jeszcze planów odpowiedzi na ten kolejny krok, ale chyba dla wszystkich oczywiste jest, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przekracza swoje kompetencje – powiedział dodając, że nie ma takiego prawa, żeby unijne instytucje zarządzały Polską, zarządzały naszym wymiarem sprawiedliwości. Według polityka PiS UE idzie w kierunku, który może niestety źle się skończyć i to na własne życzenie.
Orzeczenie TSUE – co zakłada?
6 października unijny Trybunał uznał, że „przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów”. „Takie przeniesienie może stanowić środek służący kontrolowaniu treści orzeczeń sądowych, ponieważ nie tylko może ono wpływać na zakres spraw przydzielanych danym sędziom do rozpoznania” – ocenił TSUE.
W orzeczeniu podkreślono, że „tego typu zmiany mogą również mieć istotne następstwa dla życia i kariery sędziów, a także wywoływać skutki analogiczne do tych, z którymi wiążą się kary dyscyplinarne”.
Czytaj też:
Prokuratura Krajowa reaguje na wyrok TSUE. „Niezgodny z traktatami”