Nie milkną echa czwartkowej decyzji polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który rozpatrzył wniosek Mateusza Morawieckiego dotyczący pierwszeństwa prawa krajowego przed prawem Unii Europejskiej. TK uznał, że część badanych przez niego przepisów unijnych jest niezgodna z polską ustawą zasadniczą. Stwierdził również, że organy UE działają poza swoimi kompetencjami.
Wyrok TK. Szefowie MSZ Niemiec i Francji zabrali głos
Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydali ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji. Heiko Maas i Jean-Yves Le Drian zaznaczyli, że „jeżeli kraj podejmuje decyzję polityczną, by być częścią UE, musi też w pełni i całkowicie przestrzegać ustalonych reguł”. „Bycie członkiem Unii Europejskiej oznacza kierowanie się wspólnymi wartościami, czerpanie korzyści z silnego rynku wewnętrznego i mówienie jednym głosem” – dodali.
Szefowie niemieckiej i francuskiej dyplomacji podkreślili, że obecność w unijnej wspólnocie „oznacza też jednak przestrzeganie wspólnych reguł, które stanowią fundament Unii Europejskiej z wszystkimi tego konsekwencjami”. Maas i Le Drian wsparli Komisję Europejską, wyrażając „pełne poparcie dla jej zadania, jakim jest zapewnienie poszanowania prawa europejskiego w całej UE”.
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk o deklaracji Heiko Maasa i Jeana-Yves Le Driana
Deklarację szefów MSZ Niemiec i Francji skomentował wiceszef polskiej dyplomacji. „9 VI 2021 KE wszczęła przeciw Niemcom postępowanie za podważanie prymatu prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym. W sierpniu niemiecki rząd przesłał stanowisko wskazujące, że obawy i zarzuty Komisji Europejskiej są bezpodstawne. W tej sprawie na wsparcie zasługują formalne działania Niemiec, nie zaś publicystyczne tezy” – podsumował Szymon Szynkowski vel Sęk.
Czytaj też:
Szefowa KE skomentowała wyrok TK. Nie wyklucza kolejnych kroków wobec Polski