Kidawa-Błońska upomniała Jachirę, zareagował Cymański. „PiS narobił bałagan, PiS będzie to sprzątał”

Kidawa-Błońska upomniała Jachirę, zareagował Cymański. „PiS narobił bałagan, PiS będzie to sprzątał”

Tadeusz Cymański, Małgorzata Kidawa-Błońska i Klaudia Jachira w Sejmie
Tadeusz Cymański, Małgorzata Kidawa-Błońska i Klaudia Jachira w Sejmie Źródło: sejm.gov.pl
Podczas swojego wystąpienia w Sejmie Klaudia Jachira porozrzucała kartki z liczbami. Małgorzata Kidawa-Błońska zażądała, aby posłanka PO posprzątała po sobie. Jachira zignorowała to polecenie, ale pomógł Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski.

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu posłowie debatowali nad budżetem państwa na 2022 rok. Klaudia Jachira wchodząc na mównicę sejmową, zwróciła się m.in. do . – Jaki sens ma rozmawianie o budżecie, jeśli miliardy płyną nie tam, gdzie pisaliście w ustawie? Przecież możecie wpisać dowolne liczby, dowolne kłamstwa. Ile w tym roku wyprowadzicie poza budżet? 50, 100, 150 czy 200? – zapytała posłanka .

Klaudia Jachira o budżecie w Sejmie

Polityk podczas swojej wypowiedzi zaprezentowała kartki, które potem spadły na podłogę. – Jaki sens ma debatowanie o budżecie, jeśli ukrywacie wydatki. Posłowie równie dobrze mogliby opuścić tę salę, bo i tak to, co mówicie i piszecie, nie ma żadnego znaczenia. Na tej ustawie nie ma żadnego znaczenia – kontynuowała Jachira rzucając kolejną kartką.

– Liczy się tylko 6 proc. inflacja. To jest kara, którą każdy Polak i Polka zapłaci za oszustwa. Przez jeden rok staniemy się o sześć proc. biedniejsi. Kto wam dał prawo tak okradać naród z ich oszczędności i dorobku całego życia. Powinniśmy przestać płacić wam podatki, bo traktujecie publiczną kasę jak worek bez dna. Nigdzie nie księgujecie tych swoich przekrętów. Nawet jak NIK was złapie za ręce, to dalej kradniecie – mówiła posłanka Platformy.

Małgorzata Kidawa-Błońska reaguje na zachowanie posłanki PO

– Co kontrola to trafiony i zatopiony. Rząd złodziei. Każdy wie, że kasa musi się zgadzać, za wyjątkiem Kaczyńskiego i marionetek z rządu, który zadłuża nas na niespotykaną skalę. Domagamy się rzeczywistej kontroli społecznej nad wydatkami. „Nie” dla patobudżetu i niszczenia kraju – zakończyła Jachira. Polityk błyskawicznie opuściła mównicę, ale zareagowała prowadząca obrady .

– Pani poseł, bardzo przepraszam, proszę, żeby pani wróciła i posprzątała te kartki – powiedziała wicemarszałek Sejmu. W międzyczasie zaczął to robić poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański. –  narobił bałagan, PiS będzie to sprzątał – odpowiedziała Jachira. Na kolejne wezwanie prowadzącej obrady zwróciła uwagę, że kartki zostały już zebrane z podłogi.

Tadeusz Cymański „dziękuje za przywołanie do kultury”

– Nie wolno takich rzeczy robić z mównicy sejmowej. Jest mi bardzo przykro, że pani to zrobiła i nie posłuchała mojego polecenia. W taki sposób nie można się zachowywać w , to nie teatr – podkreśliła Kidawa-Błońska. Cymański rzucił tylko w kierunku wicemarszałek Sejmu, że „dziękuje za przywołanie do kultury”.

Czytaj też:
Ławy w Sejmie świeciły pustkami. Posłowie nie byli zainteresowani ważną debatą

Źródło: WPROST.pl / sejm.gov.pl