W sobotę w RMF FM gościem był wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wizyta w studio u Krzysztofa Ziemca nastąpiła tuż po tym, jak pojawiły się doniesienia o tym, że na początku 2022 roku Kaczyński odejdzie z rządu.
Na początku rozmowy Ziemiec wspomniał jednak, że polityka dawno nie było w RMF FM, a ostatnią wizytę złożył w marcu 2020 roku. – No, to prawda... Ale ja ostatnio nie tak często bywam w mediach, więc proszę się nie czuć jakoś pokrzywdzonym – odpowiedział Kaczyński.
Kaczyński i polityczna emerytura. Prezes PiS: To pytanie spośród tych najbardziej intymnych
Po chwili Ziemiec nawiązał właśnie do ostatnich doniesień, pytając, czy prezes Prawa i Sprawiedliwości wybiera się na „polityczną emeryturę”.
– Panie redaktorze, to jest pytanie spośród tych najbardziej intymnych dla polityka. Jeżeli ktoś wie, w którym roku się urodziłem, czyli w 1949, łatwo obliczyć, że mam 72 lata. I w związku z tym taka perspektywa istnieje, ale kiedy to nastąpi... No Bóg jeden wie – mówił Kaczyński.
Prezes PiS dodał jednak, że jego obecna kadencja w roli szefa partii kończy się w 2025 roku. – Czyli z własnej woli na emeryturę się pan nie wybiera? – dopytywał Ziemiec.
– Chyba że by pan Bóg tak zdecydował – skwitował Kaczyński.
Kaczyński opuści rząd. Prezes PiS zapewnia: Nie będzie przedterminowych wyborów
Prowadzący powrócił w rozmowie do doniesień o tym, że Kaczyński opuści rząd. Jak przyznał wicepremier ds. bezpieczeństwa, był zdziwiony tym, że wzbudziło to takie zainteresowanie.
– Pytam o to (o polityczną emeryturę – red.), dlatego, że pojawiły się takie informacje medialne, że pan zamierza opuścić rząd – powiedział Ziemiec, a Kaczyński odparł:
– A rząd to tak, rzeczywiście. Ja tego nie ukrywałem nigdy, nie wiem dlaczego to jest teraz taka sensacja, bo ja tam przybyłem z pewnymi zadaniami i one już są w zasadzie na końcu drogi. Jeżeli je wykonam, no to mój pobyt w rządzie nie będzie miał wielkiego sensu (...). W partii jest bardzo dużo do zrobienia, a wiek taki jak mój ma niestety tę wadę, że na dwóch etatach jest niełatwo.
Jarosław Kaczyński w RMF FM zdecydowanie zaprzeczył też, jakoby Polskę czekały w najbliższym czasie przedterminowe wybory parlamentarne. Ziemiec pytał, czy przypadkiem Kaczyński nie chce zająć się partią, właśnie dlatego, że może dojść do przyspieszonych wyborów.
– Nie, tylko dlatego, że czekają wybory w konstytucyjnym terminie. Ale to już jednak na początku przyszłego roku, bo tak to widzę, nie będzie to termin tak bardzo odległy, będzie go można liczyć w miesiącach, powyżej 12 miesięcy, ale około 20-21 miesięcy i to jest taki moment, że trzeba się za to brać – oznajmił Kaczyński.