Podczas rozmowy z Polsat News o wymianie zdań, do której doszło między Beatą Kempą a Radosławem Sikorskim, europosłanka rozpłakała się. Polityk przyznała, że słowa polityka PO bardzo ją dotknęły. – To jest niezwykle smutne. Gdy kobieta w polityce czegoś takiego doświadczy, to albo z tej polityki rezygnuje, albo do niej nie wchodzi – komentowała słowa Radosława Sikorskiego Beata Kempa. Europosłanka łamiącym się głosem wspomniała, że są osoby, które w całym sporze wspierają polityka PO. – To, co zrobił jest karygodne – mówiła.
Zdaniem polityk Solidarnej Polski, takie sytuacje mogą zniechęcać kobiety, które rozważają wejście do polityki, a to z kolei odbywa się ze stratą dla wszystkich. – Ja się nie żalę, ja to przetrzymam. Zawsze najbardziej żal mi moich dzieci – mówiła z płaczem Kempa, dziękując równocześnie za głosy wsparcia. Po tych słowach posłanka rozpłakała się na wizji.
Roman Giertych odpowiada Beacie Kempie
Zachowanie europosłanki skomentował Roman Giertych. Mecenas zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie płaczącej Beaty Kempy. „Wieczór wyborczy 2023” – napisał adwokat.
Radosław Sikorski do Beaty Kempy: Walnij się w zatłuszczony łeb
Wszystko zaczęło się od wpisu, w którym europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa zachwalała pomysł powieszenia polskiej flagi na siedzibie Generalnej Dyrekcji Lasów. „Lasy zawsze wierne Polsce – szczególnie teraz, gdy nasz kraj jest tak brutalnie atakowany” – skomentowała. Do tego wpisu odniósł się były minister spraw zagranicznych. Radosław Sikorski zarzucił przedstawicielom Solidarnej Polski, że są „gówniarzami”, którzy „doją Lasy Państwowe tak, jak Fundusz Sprawiedliwości”.
Beata Kempa odparła na to: „Herr Lord, na szczęście jest to wciąż flaga Polski! Gdybyście dalej rządzili nie byłoby jej na czym dzisiaj wieszać. Nienawiść do polskich symboli to ciężka choroba”. Wymiana zdań między politykami przedłużała się. „Walnij się w zatłuszczony łeb” – rzucił Radosław Sikorski. Beata Kempa w odpowiedzi stwierdziła, że byłego szefa MSZ toczy „nieuleczalna choroba”. „Są ludzie, którzy są wyhodowani, a nie wychowani. Wyśpij się i przemyśl na trzeźwo swoje agresywne zachowanie” – poradziła koledze z ław Parlamentu Europejskiego.