– Prace nad ustawą trwają, ona zresztą była przedstawiona już wcześniej na forum rządowym i to znacznie wcześniej, niż wyrok TSUE, który zapadł w lipcu, a więc te prace prowadzone są już od jakiegoś czasu. Między marcem, kwietniem, najpóźniej w maju ta analiza już była wykonywana i sądzę, że w najbliższych paru miesiącach wykrystalizuje się kompromisowy, między nami, w ramach naszej Zjednoczonej Prawicy, odpowiedni pomysł, który jednocześnie będzie też akceptowalny dla prezydenta – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym.
Słowa Mateusza Morawieckiego to odpowiedź na najnowsze zaostrzenie konfliktu między Polską a Unią Europejską. Przypomnijmy, że w połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego powinna zostać natychmiast zawieszona. Choć prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał później w wywiadach, że rząd przychyla się do zlikwidowania Izby i wdrożenia zmian w wymiarze sprawiedliwości, reforma nigdy nie ruszyła.
TSUE nakłada karę na Polskę
Komisja Europejska zdecydowała wówczas o skierowaniu do TSUE wniosku o ukaranie Polski za brak działań w tej sprawie. W środę 27 października TSUE przychylił się do wniosku i orzekł dla Polski karę w wysokości miliona euro dziennie od chwili doręczenia decyzji polskiemu rządowi do momentu aż wdrożone zostaną zmiany, których TSUE żąda.
Dodatkowo, w czwartek 28 października szefowa KE Ursula von der Leyen, zapowiedziała, że likwidacja Izby jest również warunkiem wypłaty Polsce środków z KPO. – Chcemy umieścić w polskim Krajowym Planie Odbudowy wyraźne zobowiązanie dot. likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów – zapowiadała.
Tymczasem, w rządzie nie ma jednomyślności w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości. Podczas czwartkowej konferencji prasowej, główny koalicjant PiS, a zarazem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zaznaczył, że „Polska nie może zapłacić Unii ani złotówki”. Uznał również, że rozstrzygniecie TSUE jest bezprawne.
Czytaj też:
Spór Polski z TSUE. Krzysztof Śmiszek w Sejmie: Mam dla was dobrą wiadomość leniuchy z PiS-u