Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych opublikował list od 100-letniej pani Stefanii, której niedawno złożył życzenia z okazji okrągłej rocznicy. „Nie ukrywam, że w pracy, a w zasadzie służbie Polsce, bo tak postrzegam bycie premierem, w większości są dni trudne. Ale w takich chwilach jak dziś, gdy otworzyłem kopertę i przeczytałem list Pani Stefanii Tucholskiej, wzruszenie odbiera mowę... Dla takich momentów jest się politykiem” – napisał premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.
„Kochani Seniorzy – obyście wszyscy dożyli co najmniej tylu lat w zdrowiu i pogodzie ducha, co Pani Stefania!” – czytamy dalej.
100-letnia pani Stefania do premiera Morawieckiego: Niech panu nigdy nie zabraknie ludzkiej życzliwości
W odręcznie napisanym liście, który do premiera skierowała pani Stefania, znalazły się podziękowania dla prezesa Rady Ministrów za życzenia urodzinowe. „Proszę przyjąć podziękowanie za otrzymane od Pana Premiera i Radę Ministrów życzenia urodzinowe z okazji moich setnych urodzin. Te piękne życzenia sprawiły mi wielką radość i były powodem wielkiego wzruszenia. Po raz pierwszy i pewnie ostatni w moim życiu napisał do mnie Premier mojej ukochanej Ojczyzny” – napisała pani Stefania, po czym przedstawiła historię swojego życia.
„Pan Premier był łaskaw zauważyć prostą, starszą kobietę. Czytam Pana życzenia i jestem z Pana dumna. Dumna jestem z mojej Polski. Proszę przyjąć życzenia wszystkiego najlepszego. Niech Panu nigdy nie zabraknie ludzkiej życzliwości. Życzę żeby był Pan premierem jeszcze przez wiele lat. Niech Panu Bóg błogosławi, a Matka Boska Częstochowska ma w swojej opiece” – podsumowała.
facebookCzytaj też:
Ofensywa Mateusza Morawieckiego w zagranicznych mediach. „Chcę postawić tu mocniejszą tezę”