Można się zastanawiać, dlaczego cały klub PiS jednogłośnie poparł kontrowersyjny projekt przygotowany przez środowisko Kai Godek, którego celem jest m.in. zakaz organizowania parad równości? Bo można je podciągnąć pod propagowanie homoseksualizmu? Mimo że projekt stawia pod znakiem zapytania zasadę swobody wyrażania poglądów i prawa do zgromadzeń, politycy PiS nie mieli oporów, by przesłać go do dalszych prac w komisji.
W debacie występujący w imieniu klubu PiS poseł Piotr Kaleta, który zapowiedział głosowanie za przesłaniem projektu do dalszych prac w komisji, stwierdził, że co prawda jest on niedoskonały ale trzeba nad nim pracować. Zatem, co do istoty, poseł Kaleta zgadzał się z autorami projektu, że większość sejmowa można zakazać manifestowania postaw i poglądów, które im się nie podobają.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.