W poniedziałek 8 listopada na polską granicę dotarła parutysięczna grupa migrantów. W ciągu dnia migranci próbowali siłowo dostać się do Polski, ale zostali powstrzymani przez polskie służby: Straż Graniczną wspieraną przez policję i wojsko.
Noc na granicy Polska-Białoruś
Polskie służby opublikowały w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy z granicy polsko-białoruskiej, pokazujące jak wygląda tam sytuacja po zmroku. Na policyjnym nagraniu widać, że za granicznym płotem wyrosło ogromne obozowisko migrantów. Na miejscu porozbijano namioty i porozpalano ogniska. Cały teren oświetlany jest z polskiej strony potężnymi światłami.
„Czuwamy. Życząc wszystkim spokojnej nocy, pozostajemy na posterunku, wspierając Straż Graniczną i Wojsko Polskie” – pisała policja we wpisie dodanym na Twitterze o 22:30.
O czuwaniu zapewniają też Wojska Obrony Terytorialnej, publikując nocne zdjęcia z granicy.
twittertwitter
Przebywający na granicy żołnierze 18. Dywizji Zmechanizowanej zapewniają w swoim wpisie, że „widzą także po zmroku”. „Do obserwacji granicy polsko-białoruskiej wykorzystujemy noktowizory i termowizory. Jesteśmy na posterunkach 24 godziny na dobę. Dla wspólnego bezpieczeństwa” – czytamy.
twitter
Obozowisko na granicy Polska-Białoruś
W sieci pojawiły się także nagrania ze strony białoruskiej, które opublikował na swoim Twitterze dr Wojciech Szewko, ekspert ds. bezpieczeństwa z Collegium Civitas. Nagrania zostały wykonane już po zmroku, ale były opublikowane wcześniej niż filmy polskich służb.
Na filmach widać ludzi stojących przy namiotach i siedzących przy rozpalonych ogniskach. W tle słychać komunikat nadawany po angielsku przez polską policję, informujący, że przekraczanie polskiej granicy jest legalne wyłącznie na przejściu granicznym. Widać też jasne światła, a na jednym z filmów światła stroboskopowe.
Wcześniej MON pokazało, jak obóz migrantów wygląda z lotu ptaka.
twitterCzytaj też:
Kryzys na granicy. Policja obawia się prowokacji przed 11 listopada. „Data nie jest przypadkowa”