Jeszcze w minionym tygodniu scenariusz zakładający powtórkę z 2018 roku i upaństwowienie Marszu Niepodległości wydawał się mało realny. Sami organizatorzy wydarzenia, wobec kolejnych decyzji sądów o zakazie demonstrowania, mówili o zgromadzeniu spontanicznym i prawie na pewno nie była to zasłona dymna.
Sytuacja zmieniła się w ostatnich godzinach – ale bynajmniej nie w momencie oficjalnego komunikatu szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
– Podjąłem decyzję, aby nadać Marszowi Niepodległości status formalny na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy Prawo o zgromadzeniach – ogłosił we wtorek Jan Józef Kasprzyk.
To ważna deklaracja, lecz należy ją czytać wyłącznie jako ciąg dalszy myśli, którą dzień wcześniej wypowiedział Zbigniew Ziobro.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.