Liderzy europejskiej prawicy zjadą do Warszawy. Zaprosił ich Jarosław Kaczyński

Liderzy europejskiej prawicy zjadą do Warszawy. Zaprosił ich Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski / Newspix.pl
Na początku grudnia, na zaproszenie Jarosława Kaczyńskiego, do Warszawy przyjadą sojusznicy PiS z państw europejskich. Politycy mają wypracowywać wspólną „wizję Europy i Unii Europejskiej”.

Europoseł PiS poinformował na Twitterze, że  zaprosił „wielu europejskich konserwatywnych przywódców, aby rozmawiać o przyszłości Europy i aktualnych trendach politycznych w ”. Z kolei wicerzecznik PiS Radosław Fogiel przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że na początku grudnia w Warszawie odbędzie się konferencja europejskich partii konserwatywnych.

Kaczyński zaprasza liderów prawicy z Europy. Kto zjawi się w Warszawie?

Zaproszenia na spotkanie otrzymali między innymi przewodnicząca Braci Włochów Giorgia Meloni, lider hiszpańskiego Vox Santiago Abascal, premier Węgier , który stoi na czele Fideszu, i przewodniczący włoskiej Ligi Matteo Salvini.

Fogiel poinformował, że grudniowe spotkanie ma być kontynuacją współpracy, którą zawiązał z prawicowymi partiami w lipcu tego roku. Wówczas przedstawiciele konserwatywnych ugrupowań w Parlamencie Europejskim podpisali wspólną deklarację ideową. Celem współpracy miała być głęboka reforma Unii Europejskiej poprzez powrót do idei, leżących u jej podstaw, jak suwerenna rola narodów europejskich.

„Unia Europejska wymaga głębokiej reformy, bo dzisiaj, zamiast chronić Europę i jej dziedzictwo oraz umożliwiać swobodny rozwój narodów europejskich, sama staje się źródłem problemów, niepokojów i niepewności" – napisano w dokumencie.

„Próba wypracowania wizji Europy i Unii”

„W ramach szerokiej dyskusji będziemy rozmawiać o przyszłości Europy. Będzie to próba wypracowania naszej wizji Europy i Unii Europejskiej w kontekście trwającej obecnie debaty o Przyszłości Europy” – zapowiada wicerzecznik PiS.

Czytaj też:
PiS dryfuje w stronę radykalnej prawicy. „Ulegli naciskom narodowców”