Kilka dni temu przy granicy polsko-białoruskiej nasilił się kryzys migracyjny. Każdego dnia polskie służby informują o incydentach i licznych próbach nielegalnego wdarcia się na teren Polski. W poniedziałek 15 listopada o trudnej sytuacji na granicy Angela Merkel rozmawiała z przywódcą Białorusi. Z kolei Emmanuel Macron odbył rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem, podczas której przywódcy zgodzili się odnośnie konieczności deeskalacji konfliktu.
Eliminacje MŚ 2022, Polska-Węgry. Andrzej Duda na trybunach
Tymczasem Andrzej Duda udał się na mecz piłki nożnej reprezentacji Polski z kadrą Węgier. Na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie pojawiło się także kilku innych polskich polityków. Zmagania biało-czerwonych oprócz prezydenta obserwowali na żywo minister edukacji Przemysław Czarnek, minister kultury Piotr Gliński, a także prezes TVP Jacek Kurski.
Granica polsko-białoruska. Najważniejsze informacje
Na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys migracyjny wywołany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Największe skupisko Obcokrajowców znajduje się w okolicy Kuźnicy Białostockiej.
Podlaska Straż Graniczna szacuje, że łącznie może być to nawet 4 tys. osób. Służby obawiały się próby siłowego sforsowania granicy. W poniedziałek tłum obcokrajowców ruszył w kierunku przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica.
Polskie służby twierdzą, że reżim rozsiewał wśród migrantów reżim rozsiewał plotkę, że 15 listopada zostaną podstawione autokary, a Polska umożliwi im tranzyt do Niemiec. Doniesienia dementowały zarówno strona polska, jak i niemiecka.
Migranci cały czas podejmują próby nielegalnego przekroczenia granicy. W sobotę do Polski wdarło się około 50 osób. MSWiA twierdzi, że wszystkie zostały zatrzymane. W niedzielę 14 listopada odnotowano 118 prób nielegalnego przekroczenia granicy.
Czytaj też:
Służby wzmacniają granicę polsko-białoruską. Nocne zdjęcia z Kuźnicy