Kłótnia w „Faktach po faktach”. Marcin Horała: To fake news. Wyborcy PiS się szczepią

Kłótnia w „Faktach po faktach”. Marcin Horała: To fake news. Wyborcy PiS się szczepią

Marcin Horała
Marcin Horała Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Poniedziałkowe „Fakty po faktach” zakończyły się awanturą. Wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS) oburzył się na wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL). Powód? Zdaniem Zgorzelskiego, wyborcy PiS się nie szczepią. – To fake news – grzmiał Horała i wymieniał, kto według badań szczepi się najrzadziej.

Przyczynkiem do kłótni polityków było poniedziałkowe zaproszenie, które do opozycji skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Marszałek zaproponowała spotkanie, podczas którego miałyby paść pomysły na walkę z czwartą falą pandemii. W tle spotkania jest jednak projekt autorstwa PiS, zakładający, że pracodawca mógłby sprawdzić, czy jego pracownicy są zaszczepieni i wedle tej wiedzy rozdzielać zadania.

Politycy klubu PiS, na czele z Anną Siarkowską i Januszem Kowalskim zarzekają się jednak, że projektu takiego nie poprą. Anna Siarkowska zapewniała nawet w rozmowie z „Wprost”, że w klubie PiS nie ma na to jeszcze większej niezgody.

Piotr Zgorzelski: Ten rząd wisi na Kowalskim i Siarkowskiej

Pytany o to, czy poprze taki projekt, Horała wskazał, że „byłby do tego skłonny”. – Ten rząd wisi na Kowalskim i Siarkowskiej. To jest wytrych, bo rząd boi się, że jak położy na stole projekt, to wywoła to reperkusje, że to nie będzie miało większości – skomentował z kolei Zgorzelski.

– Dlaczego minister zdrowia się chowa? Nie ma strategii. W Warszawie nie ma już ani jednego miejsca w szpitalu – dodał. – Teraz dostrzegliście gen sprzeciwu u Polaków, jak protestowaliśmy przeciwko naruszaniu praworządności, to genu nie widzieliście – denerwował się polityk PSL.

Marcin Horała: To fake news. Wyborcy PiS się szczepią

– Zawsze krytykujecie nasz rząd. Jak były obostrzenia, to  stawał w obronie pracodawców, żeby lockdown znosić, a teraz jak są szczepienia, to nagle chcą obostrzeń – odpowiadał Horała.

– Nie chwalcie się zaszczepionymi, ale może napiszcie SMS-y do elektoratu PiS, żeby to wasi wyborcy się zaszczepili. Taką odwagę wykażcie – pieklił się Zgorzelski. – To fake news, że wyborcy PiS się nie szczepią. Są badania, że nie szczepią się osoby, które nie chodzą na wybory i nie interesują się polityką, a także wyborcy Konfederacji – odcinał się Horała.

Czytaj też:
Morawiecki o czwartej fali pandemii: Będzie miała charakter wydłużony, ale nie tak gwałtowny. Jest nadzieja