Przypomnijmy, że w środę rano w mediach pojawiła się wiadomość, że były wicepremier Jarosław Gowin trafił do szpitala. Doniesienia potwierdziła rzeczniczka Porozumienia, jednak wciąż nie było jasne, co dolega liderowi partii, która jeszcze niedawno współtworzyła rząd.
Jarosław Gowin przechodzi załamanie nerwowe? Mówi się nawet o depresji
Jak wynika z medialnych doniesień, sytuacja jest poważna. Interia informuje, że chodzi o załamanie nerwowe Gowina, a „Newsweek” pisze wręcz o podejrzeniu depresji. Jak mówią współpracownicy Gowina w rozmowie z Interią, prezes partii miał się dziwnie zachowywać i być wyraźnie nieobecny w ostatnim czasie. Jak zwrócono uwagę, wszystko przez wydarzenia z ostatnich miesięcy i polityczno-medialny nacisk spowodowany rozpadem Zjednoczonej Prawicy. Chodzi o decyzję Gowina, na mocy której Porozumienie opuściło Zjednoczoną Prawicę po sześciu latach wspólnego rządzenia.
Po tej decyzji, Jarosław Gowin został na politycznym poletku jedynie z garstką swoich dawnych polityków. Erozja Porozumienia trwała już od kilku miesięcy, kiedy to między Gowinem a jego dawnym koalicyjnym kolegą Adamem Bielanem zaczął się konflikt o przywództwo w partii. Jak wówczas pisano, działania Bielana miały się skupiać na rozbiciu Porozumienia i utworzeniu nowego zaplecza koalicyjnego dla PiS, co też krótko potem się stało.
Krzysztof Brejza widzi zbieżność między sytuacją Gowina i Leppera
Sytuacja zdrowotna Jarosława Gowina jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Do sprawy odniósł się m.in. senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. „Do przewidzenia. Życzę Jarosławowi Gowinowi zdrowia. Przez 2 lata w komisji śledczej naciskowej badaliśmy metody niszczenia Leppera przez PiS (nielegalne podsłuchy, szycie afery). Jest to charakterystyczne, jak „obrabiani” są koalicjanci PiS. Niech to jest przestrogą” – napisał.
twitterCzytaj też:
Jarosław Gowin trafił do szpitala. „Newsweek” nieoficjalnie podał, co dolega politykowi