Poseł Lech Kołakowski należał do grona zdecydowanych przeciwników „Piątki dla zwierząt” i głosował przeciwko temu projektowi wbrew dyscyplinie partyjnej. Został za to we wrześniu ubiegłego roku zawieszony w prawach członka partii. Z kolei w listopadzie odszedł z Prawa i Sprawiedliwości i został posłem niezrzeszonym. Pojawiły się wówczas spekulacje, że może zostać reprezentantem AgroUnii w Sejmie, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Lech Kołakowski wrócił do klubu PiS
Na początku tego roku Kołakowski jednak zmienił zdanie i wrócił do klubu PiS za pośrednictwem partii Republikanie Adama Bielana, której formalnie jest członkiem. O transferze poinformował osobiście na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński. Kołakowski zrezygnował ze statusu posła zawodowego i pobierania poselskiego uposażenia, przekonując, że jest zamożny i da sobie radę, ale nie chciał zdradzić źródła utrzymania. Jednak „Newsweek” ustalił, że polityk otrzymał posadę doradcy zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. Gazeta.pl podała, że Kołakowski odchodzi z tej funkcji z końcem listopada.
Szykuje się awans na wiceministra
Według nieoficjalnych ustaleń Interii poseł ma zostać wiceministrem w Ministerstwie Rolnictwa, kierowanym od miesiąca przez wicepremiera Henryka Kowalczyka.
Kołakowski jest politykiem, samorządowcem oraz przedsiębiorcą i rolnikiem. Pracował w Urzędzie Wojewódzkim oraz Urzędzie Pracy w Łomży. Od 1991 r. przez osiem lat był członkiem Porozumienia Centrum, z którego list został wybrany miejskim radnym. Kołakowski dwa lata był w Porozumieniu Polskich Chrześcijańskich Demokratów. Do PiS dołączył w 2001 r.
Czytaj też:
Lech Kołakowski dołącza do klubu PiS. Kim jest poseł?