Stanisław Żaryn na konferencji prasowej odniósł się do incydentu, który miał miejsce w okolicach Terespola. Zostały tam, z terenu Białorusi, ostrzelane maszty oświetleniowe, ustawione przez żołnierzy Wojska Polskiego. – Mamy jasny sygnał, że strona białoruska podejmuje i szuka rożnych możliwości eskalowania sytuacji na naszej granicy – powiedział rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.
Kryzys na granicy. Stanisław Żaryn o plotkach, które rozsiewają służby białoruskie
– Poza tym, co widać na naszej linii granicznej, o czym również dzisiaj, jak codziennie, informowała rzecznik SG, dochodzą do nas sygnały o tym, że służby białoruskie działają bardzo aktywnie wśród tych migrantów, którzy są na Białorusi i są pod kontrolą strony białoruskiej. Wśród tych migrantów służby białoruskie rozpuszczają różnego rodzaju plotki, podsycając w nich chęć atakowania naszej granicy, twierdząc, że jest sens dalej przeć na Zachód po to, żeby dostawać się do UE – przekazał Stanisław Żaryn.
– Jedna z takich plotek, o której informują nasze służby, dotyczy rzekomych negocjacji między stroną białoruską a Zachodem. Te negocjacje miałyby dotyczyć rzekomej zgody na to, żeby nasza granica została otwarta dla tych migrantów – kontynuował. Stanisław Żaryn zaznaczył, że „dla nas jest to taka brutalna, cyniczna gra strony białoruskiej, która podsyca nadzieje wśród tych osób, które są na zachodniej Białorusi po to, żeby one dalej atakowały naszą linię graniczną, po to, żeby podejmowały próby przedostania się na stronę polską".
Czytaj też:
Granica polsko-białoruska. Najnowszy komunikat SG, ponad 100 prób przekroczenia granicy