W najbliższą niedzielę o godz. 19 w Warszawie i innych polskich miastach odbędą się demonstracje, których uczestnicy będą apelowali do prezydenta o zawetowanie ustawy „lex TVN”. Swoją obecność potwierdził także Donald Tusk. „Skapitulowali przed pandemią i drożyzną, ale idą na wojnę z wolnymi mediami. Będę w niedzielę o 19 na Krakowskim Przedmieściu” – napisał lider Platformy Obywatelskiej.
Robert Bąkiewicz do Donalda Tuska: Pożyczyć nagłośnienia?
Do zapowiedzi Donalda Tuska odniósł się w jednozdaniowym wpisie lider Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz, który postanowił zakpić z całej sytuacji. „Pożyczyć nagłośnienia?” – zapytał. Wpis ten nie spodobał się jednak wielu komentującym. „A spłaciłeś już?” – pytają internauci, przypominając, że po Marszu Niepodległości, który zorganizował Bąkiewicz jego środowisku zablokowano zbiórkę, przez co narodowcy mają problemy z uregulowaniem należności za organizację przedsięwzięcia.
„Lex TVN” błyskawicznie przeszło przez Sejm
Przypomnijmy, że w piątek 17 grudnia Sejm odrzucił weto Senatu i uchwalił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która jest określana jako „lex TVN”. Za było 229 posłów, przeciw 212, a 11 wstrzymało się od głosu. Głosowanie nad ustawą nie było wcześniej zapowiadane. Dokument znalazł się w porządku obrad nagle i bez żadnego ostrzeżenia. Choć opozycja oprotestowała całą akcję, nie miała większości, żeby wygrać głosowanie.
Teraz wszystkie oczy zwrócone są na prezydenta Andrzeja Dudę, który musi podjąć decyzję, co dalej zrobić z ustawą.
Czytaj też:
Donald Tusk poprawił Monikę Olejnik. „Nie zgodzę się z pani zapowiedzią”