Przypomnijmy, że europosłanka Koalicji Obywatelskiej i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej kolejny raz zabrała głos w sprawie kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.
Janina Ochojska pisze o Straży Granicznej
„Mam nadzieję, że kiedyś ludzie ze Straży Granicznej odpowiedzą za łamanie prawa i tortury zadawane niewinnym ludziom. Opisy takich czynów czytałam w relacjach osób, które przeżyły II WŚ. Wzorce z katów niemieckich i sowieckich obozów” – napisała europosłanka KO Janina Ochojska.
Zamieściła przy tym wpis mieszkańca Podlasia, który działa w przygranicznych miejscowościach, pomagając migrantom usiłującym nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę. „W lasach znowu pojawiły się dzieci i kobiety” – relacjonuje aktywista. „Ostatnio w lasach byli głównie mężczyźni, bo podczas przejść przygotowanych przez służby białoruskie – z helikopterami, światłami, szczekaczami i rosomakami po naszej stronie – tylko mężczyźni mieli szansę przebićsię przez linię polskich służb” – dodaje.
„Żołnierze napadli dwie osoby z naszej sieci pomocowej – poza strefą na skraju lasu. Zmusili do leżenia na mokrej ziemi. Po pewnym czasie pozwolili im klęknąć. Nie wstać. Klęknąć Pod pozorem realizowania uprawnień bezkarnie (na razie) zabawiają się w poniżanie ludzi – z polskimi obywatelami włącznie” – napisał Kamil Syller.
Stanisław Żaryn: Absurdalne i skandaliczne porównania
Jak dodaje, po przyjeździe Straży Granicznej, żołnierze mieli „ulotnić się”. Choć oskarżenia we wpisie padają pod adresem żołnierzy, a nie funkcjonariuszy SG, Janina Ochojska skierowała swój wpis do pograniczników.
„Fałszywe oskarżenia, absurdalne i skandaliczne porównania. Tak wyglada typowa próba zastraszenia żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy wykonują swoje obowiązki profesjonalnie broniąc Ojczyzny w chwili ataku hybrydowego” – napisał w odpowiedzi do europosłanki rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych Stanisław Żaryn. „Wstyd, że takie rzeczy pisze europoseł” – dodał.
twitterCzytaj też:
Janina Ochojska pisze o Straży Granicznej. „Wzorce z katów niemieckich i sowieckich obozów”