Przypomnijmy, że na Polsce ciąży kara nałożona przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej za brak wykonania orzeczenia tego organu w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Choć TSUE zaordynował zlikwidowanie Izby już przed kilkoma miesiącami, polska strona wciąż nie wypełniła postanowień wyroku.
W związku ze sporem wokół sprawy, także Komisja Europejska suszy głowę polskiemu rządowi. Brak działań jest bowiem przyczyną, dla której Polska wciąż nie otrzymała pieniędzy z KPO, które miały posłużyć nam do walki z gospodarczymi skutkami pandemii.
Zbigniew Ziobro zwolennikiem ostrego kursu na Brukselę
Choć politycy partii rządzącej wskazywali, że postulat TSUE i KE zostanie spełniony, na stole nie pojawiają się żadne konkrety. Jak wskazują publicyści, reformy blokuje minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który jest zwolennikiem ostrego zwrotu w kierunku Unii. – Nigdy jako minister sprawiedliwości, Solidarna Polska nie akceptowaliśmy likwidacji Izby Dyscyplinarnej jako takiej – mówił na początku grudnia minister sprawiedliwości i prokurator generalny na antenie Radia Plus. – Czyli nie ma zgody Solidarnej Polski, ministerstwa sprawiedliwości, pana ministra na likwidację Izby Dyscyplinarnej? – dopytywał dziennikarz prowadzący rozmowę.
– Jest zgoda na zasadniczą reformę sądownictwa, w tym Sądu Najwyższego. Natomiast nie ma zgody na realizowanie dyktatu UE – powiedział Zbigniew Ziobro. – Jestem przeciwny temu, aby Polsce były narzucane rozwiązania przez Unię Europejską, które łączą się z ograniczeniem polskiej demokracji – kontynuował polityk. Zbigniew Ziobro dodał, że „żeby nas szanowano, my też musimy się szanować”. – Nie możemy pozwolić, żeby ktoś nam skakał po głowie w sytuacji, jeżeli nie ma ku temu żadnych podstaw prawnych – stwierdził minister sprawiedliwości.
Ryszard Terlecki zapowiada: Projekt zmian jest gotowy
O dalsze kroki w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej był jednak w Sejmie pytany wicemarszałek i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak wskazał w rozmowie z dziennikarzami, „projekt zmian w wymiarze sprawiedliwości, w tym dotyczący Izby Dyscyplinarnej, jest gotowy i czeka na wejście do Sejmu”. Nie ujawnił jednak, o jakie zmiany chodzi i czy możemy się spodziewać oczekiwanej przez Unię likwidacji Izby.