1 października Monika Pawłowska przeszła z partii Jarosława Gowina do PiS. Do Sejmu dostała się z list Lewicy, dlatego jej transfer do Porozumienia był dla wielu komentatorów, a także partyjnych kolegów sporym zaskoczeniem. Jak się okazuje, wraz ze zmianą barw politycznych, zmieniły się także poglądy posłanki.
20 grudnia Monika Pawłowska stwierdziła podczas wizyty w TVP Info, że „TVN chce być jedną ze świętych krów”. „Media które nazywamy wolnymi, wolne nie są. W wolnych mediach nie nazywa się posłów dziwkami i nie napada się posłanek Lewicy za głosowanie za funduszami dla Polski” – oceniła parlamentarzystka. Trzy dni wcześniej wraz z 224 innymi politykami PiS posłanka poparła odrzucenie uchwały Senatu odrzucającej „lex TVN”.
Lex TVN. Jak Monika Pawłowska zmieniała zdanie
To dość spora zmiana opinii w sprawie ustawy medialnej. 27 lipca posłanka – wtedy jeszcze Porozumienia – podkreślała, że „walka o wolne media świadczy o głębokim zdeterminowaniu”. – Haniebne czasy jednej partii, jednej telewizji już słusznie minęły – mówiła wówczas zapewniając, że zarówno ona, jak i formacja Jarosława Gowina nie poprze „lex TVN”.
7 sierpnia Monika Pawłowska zaznaczyła, że „powinny zostać wypracowane rozwiązania, które nie będą krzywdzić przedsiębiorców ani wolności prasy i nie bawić się w podjazdowe gierki czy kłótnie, że jedni wyrzucą panią wiceminister, to my ograniczymy kompetencje komuś innemu z danej partii”. – To do niczego nie prowadzi, trzeba to rozwiązać inaczej- podkreślała.
Lex TVN w Sejmie
17 grudnia Sejm w błyskawicznym tempie odrzucił weto Senatu ws. nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, czyli tzw. lex TVN. Za było 229 posłów z PiS i Kukiz'15, wstrzymało się 11 posłów Konfederacji, a przeciw było 212 posłów pozostałych klubów. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta. Jeszcze w sierpniu pojawiały się nieoficjalne informacje, że Andrzej Duda zawetuje ustawę, a dzisiaj najbardziej prawdopodobnym scenariuszem ma być odesłanie „lex TVN” do Trybunału Konstytucyjnego.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Wiadomo, co Andrzej Duda zrobi w sprawie „lex TVN”