23 grudnia Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku w sprawie tzw. unijnego mechanizmu praworządności. To reakcja ministra sprawiedliwości na ogłoszoną dzień wcześniej przez unijnego komisarza ds. gospodarki Paolo Gentiloniego decyzję o wszczęciu postepowania przeciwko Polsce w związku z działalnością TK.
To nie jedyny krok lidera Solidarnej Polski wymierzony w Unię Europejską. Podczas konferencji prasowej polityk poinformował, że tuż po świętach Bożego Narodzenia wystąpi z wnioskiem do władz statutowych swojej partii o podjęcie uchwały o wycofaniu się Polski z pakietu klimatyczno-energetycznego. Według Ziobry program UE jest nieracjonalny i przybrał szalone rozmowy.
Ziobro oskarża UE o wzrost cen
Według Zbigniewa Ziobry drastyczny wzrost cen jest spowodowany polityką UE w zakresie walki z negatywnymi zjawiskami w obszarze klimatu, a co za tym idzie, właśnie pakietu klimatycznego.
– Jesteśmy za tym, aby szukać racjonalnych rozwiązań dotyczących ochrony klimatu, ale nie możemy zgodzić się na takie, które będą prowadzić do dramatycznej drożyzny, inflacji oraz zmian w obszarze gospodarczym, które spowodują pogorszenie się sytuacji życiowej milionów Polaków i dziesiątków tysięcy polskich firm – tłumaczył minister sprawiedliwości.
Prokurator Generalny zaznaczył, Solidarna Polska popiera ochronę środowiska, ale w sposób racjonalny, mądry i roztropny, a nie mają tych przymiotów działania UE, które w jego opinii będą miały negatywne skutki przede wszystkim dla najuboższych Polaków.
Czytaj też:
Roman Giertych zakpił ze Zbigniewa Ziobry. „Ja nic takiego nie pamiętam”