Stanisław Piotrowicz: Krytykowałem stan wojenny, zostałem zdegradowany. Internauci bezlitośni

Stanisław Piotrowicz: Krytykowałem stan wojenny, zostałem zdegradowany. Internauci bezlitośni

Stanisław Piotrowicz
Stanisław Piotrowicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Były poseł PiS, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Piotrowicz odniósł się na antenie TVP Info do swojej komunistycznej przeszłości. – Gdy wprowadzono stan wojenny, krytykowałem to, przez co zostałem po prostu zdegradowany – wybielał się. Wypowiedź sędziego żyje swoim życiem w sieci. Komentatorzy nie są łaskawi dla byłego polityka PiS.

Przypomnijmy, Stanisław Piotrowicz od 1978 roku należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie, a także kierownikiem szkolenia partyjnego i społecznym inspektorem pracy. W 1984 zwierzchnicy służbowi stwierdzili, że „jest pracownikiem pilnym i zdyscyplinowanym, ambitnym i wydajnym. Powierzone mu obowiązki wykonuje prawidłowo. Poczynione ustalenia wykorzystuje do wszechstronnej działalności profilaktycznej”. W tym samym roku, za zasługi w pracy zawodowej i działalności społecznej, został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi.

Stanisław Piotrowicz: Krytykowałem stan wojenny, dlatego mnie zdegradowano

Byłemu posłowi PiS, obecnie sędziemu TK często wypominana jest jego przeszłość jako prokuratora w trakcie stanu wojennego. Piotrowicz postanowił się do tego odnieść w programie „Nie da się ukryć” w . Jak tłumaczył Piotrowicz, w swojej pracy zajmował się jedynie przestępczością pospolitą (napady, kradzieże, czy zabójstwa). – Gdy wprowadzono stan wojenny, nie podobało mi się to, krytykowałem, no i zostałem po prostu zdegradowany z prokuratury wojewódzkiej do rejonowej – powiedział.

Jak zaznaczył, nie prowadził żadnych spraw politycznych. za to zostałem zdegradowany. Wtedy szykanowano mnie i wysyłano po różnych delegacjach – dodał.

Wypowiedź Piotrowicza nie spotkała się z pozytywnym odbiorem. Użytkownicy Twittera twierdzą, że sędzia TK wybiela swoją przeszłość i ironicznie odnoszą się do udzielonego przez niego wywiadu. „Stanisław Piotrowicz stwierdził, że za krytykę stanu wojennego został zdegradowany. Degradacja polegała na tym, że w 1984 r. dostał Brązowy Krzyż Zasługi, a przymierzali go do srebrnego” – kpi dziennikarz WP Patryk Słowik.

Czytaj też:
Pisarz odszukał nieznane relacje o stanie wojennym. „Napięcie rośnie jak w horrorze”

Źródło: WPROST.pl / TVP Info