A więc weto. „Duda otwiera nowy front, Kaczyński ma o czym myśleć”

A więc weto. „Duda otwiera nowy front, Kaczyński ma o czym myśleć”

Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda
Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / fot. Damian Burzykowski
Prezydent Andrzej Duda zaczął wywód uzasadniający weto w sprawie tzw. ustawy lex TVN od przypomnienia, że problemów i otwartych frontów jest już wystarczająco dużo – więc kolejnych komplikacji lepiej unikać. Temu ma służyć brak podpisu pod nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Rzecz w tym, że kolejny front chyba właśnie się otwiera.

– Święta były dla mnie nie tylko czasem odpoczynku, ale także czasem refleksji. Dziękuję za wszystkie głosy, które w ostatnim czasie usłyszałem. To istotne, by usłyszeć prawdziwy głos rodaków – mówił podczas poniedziałkowego, niespodziewanego wystąpienia prezydent Andrzej Duda.

Niespodziewanego, bo jeszcze przed świętami dało się słyszeć, że nie ma mowy o podpisaniu lex TVN, ale Andrzej Duda ogłosi weto lub skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego w drugiej połowie kończącego rok tygodnia.

Stało się inaczej, a kilka zdań pojawiających się w trakcie przydługiego wywodu głowy państwa każe sądzić, że najciekawsze dopiero rysuje się na horyzoncie.

Artykuł został opublikowany w 52/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.